Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Hennig-Kloska, zaprezentowała projekt nowelizacji ustawy o lasach oraz ustawy o ochronie przyrody, który budzi wiele kontrowersji. Projekt ten pozwoli organizacjom ekologicznym, które w Polsce mają zazwyczaj lewicowe poglądy, na zaskarżanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) i Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) planów wycinki drzew w każdym z 430 nadleśnictw w Polsce.
POLECAMY: Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?
Krajowa Rada Leśna: Nowy organ doradczy
Nowelizacja zakłada również utworzenie Krajowej Rady Leśnej, która będzie organem doradczym ministra środowiska. W skład rady mają wejść przedstawiciele nauki, praktyki oraz organizacji społecznych, zasłużeni na rzecz lasów i ich ochrony. Krajowa Rada Leśna będzie miała prawo zaskarżać nowe, jak również istniejące od 10 lat plany gospodarki leśnej każdego nadleśnictwa.
Potencjalne konsekwencje
Wprowadzenie tego prawa może doprowadzić do paraliżu gospodarki leśnej w Polsce. Organizacje ekologiczne będą mogły zaskarżać wszelkie plany, nawet te, które nie są związane z pozyskiwaniem drewna. Przykładem może być protest organizacji zrzeszonych w Koalicji Ko Puszczę, które w latach 2016-2018 sprzeciwiały się wycince części drzew w Puszczy Białowieskiej, zarażonych przez kornika drukarza, mimo że zagrażał on całemu kompleksowi leśnemu.
Polska zajmuje jedno z najniższych miejsc w Europie pod względem pozyskiwania drewna. W 2021 roku w Szwecji pozyskiwano 96 mln m³ drewna rocznie, w Niemczech 83 mln m³, w Finlandii 76 mln m³, a w Polsce jedynie 42 mln m³. Nowe prawo może spowodować dalszy spadek pozyskiwania drewna w Polsce, co zmusi kraj do jego importu.
Proces legislacyjny
Projekt ustawy przeszedł już konsultacje społeczne i czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. Warto zwrócić uwagę, że obecna minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, aktywnie współpracuje z organizacjami ekologicznymi. Niedawno rozpoczęła prace nad utworzeniem Parku Narodowego Dolina Odry, co zablokowało rozbudowę Głębokowodnego Terminalu Kontenerowego w Świnoujściu, który miał konkurować z podobnym portem w Niemczech.
Kontrowersje wokół organizacji „Czas na Odrę”
Nad utworzeniem Parku Narodowego Dolina Odry lobbowała organizacja „Czas na Odrę”, która działa w Polsce dzięki środkom z niemieckiego Ministerstwa Środowiska, Ochrony Przyrody i Bezpieczeństwa Reaktorów Atomowych. Domena tej organizacji została zarejestrowana w Niemczech w 2022 roku.
Jeden komentarz
Najlepiej spod Czarnobyla, będzie zamiast żarówek świecić. Brawo ministra. Kolejna geniuszka. CZy Polska jest skazana na takich elementów?