W sobotnią noc policjanci z Mysłowic zatrzymali 22-letniego obywatela Ukrainy, który spowodował kolizję na ulicy Katowickiej. Mężczyzna, prowadzący swoje BMW, uderzył w elementy infrastruktury drogowej, będąc pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało obecność 0,7 promila alkoholu w jego organizmie. Co więcej, 22-latek miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał jeszcze przez 5 dni.
POLECAMY: Skandaliczne zachowanie sądu! Pirat drogowy z Ukrainy czterokrotnie karany grzywną
Przebieg zdarzenia
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 2:00 w sobotę. Zgłoszenie dotyczyło roztrzaskanego samochodu osobowego marki BMW na ulicy Katowickiej. Na miejscu policjanci z mysłowickiej patrolówki zastali poważnie uszkodzony pojazd oraz 22-letniego obywatela Ukrainy, który przyznał się do nieopanowania swojego samochodu i uderzenia w elementy infrastruktury drogowej.
Reakcja policji
Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, co skłoniło ich do przeprowadzenia badania alkomatem. Wynik badania potwierdził ich przypuszczenia – 22-latek miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo, w momencie zdarzenia, mężczyzna posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do 22 sierpnia tego roku, czyli jeszcze przez 5 dni.
Konsekwencje prawne
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy policji w Mysłowicach, gdzie usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Podsumowanie
Zdarzenie to podkreśla znaczenie odpowiedzialnego zachowania na drodze oraz konsekwencje prawne związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu i pomimo obowiązującego zakazu. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, aby zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości.
Pijani Ukraińcy na drogach stają się normą w Polsce. Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej kolalicji jak i ci sprawujący władze przed wyborami bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgodny narodu.
Jeden komentarz
A bo to Dudy ziomale i im wszystko wolno. Dostają kredyty, których nie spłacają i śmieją się Polakom w twarz. U mieszka taki kupił 3 mieszania w bloku i auto Doge terenówkę za kredyt z ING w Katowicach