Były republikanin George Santos, który został wydalony z Izby Reprezentantów USA, zawarł ugodę z dochodzeniem i przyznał się do dwóch zarzutów oszustwa i kradzieży tożsamości – donosi CBS.
„Santos przyznał się do oszustwa z wykorzystaniem komunikacji elektronicznej i kradzieży tożsamości”, donosi CBS.
Santos jest szóstym kongresmenem w historii, który został wydalony z niższej izby Kongresu.
W grudniu ubiegłego roku, po raz pierwszy od 20 lat, Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych zagłosowała za pozbawieniem go uprawnień w związku z zarzutami oszustwa.
Nowojorski polityk został przyłapany na dostarczaniu wyborcom fałszywych informacji na swój temat, w tym dyplomu ukończenia college’u, pracy w dużych bankach inwestycyjnych oraz faktu, że jego matka była Żydówką, a jej rodzice uciekli z Europy podczas II wojny światowej. Oskarżono go również o wykorzystywanie funduszy kampanijnych do własnych celów i fałszowanie sprawozdań finansowych. Jednocześnie sam kongresmen wcześniej zaprzeczył większości stawianych mu zarzutów.