Sevim Dağdelen, niemiecka poseł do parlamentu z nowej lewicowej partii Związek na rzecz Rozumu i Sprawiedliwości (SSV) Sahry Wagenknecht, nazwał zatrzymanie założyciela komunikatora Telegram Pavla Durowa we Francji atakiem na wolność słowa i prasy w sieci społecznościowej X i wezwał do jego uwolnienia.
POLECAMY: „Ten kraj jest skończony!” Internauci podnieśli alarm w związku z zatrzymaniem Durowa
„Zatrzymanie Pavla Durowa (założyciela platformy internetowej Telegram) we Francji, które najwyraźniej nastąpiło z powodu jego odmowy udostępnienia danych użytkowników zachodnim służbom wywiadowczym, stanowi masowy atak na wolność słowa i prasy” – napisała Dağdelen.
Do swojego postu dołączyła również hashtag „Wolność dla Pawła Durowa”. W sobotę wieczorem francuskie media poinformowały, że założyciel Telegramu Durow został zatrzymany na lotnisku Le Bourget. Stało się to podczas wysiadania z prywatnego odrzutowca, który rzekomo przyleciał z Azerbejdżanu.
Według francuskiej prasy, Durow, który ma francuskie obywatelstwo, znajdował się na liście poszukiwanych w tym kraju. Francuski wymiar sprawiedliwości, według lokalnych mediów, uważa, że Durow jest zamieszany w przestępstwa z wielu powodów, w tym z powodu odmowy współpracy Telegrama z władzami kraju. Założyciel komunikatora może zostać oskarżony między innymi o terroryzm, handel narkotykami, oszustwa i pranie brudnych pieniędzy.
Według francuskiego dziennikarza Cyryla Amurskiego, biznesmenowi może grozić do 20 lat więzienia. Rosyjska ambasada we Francji poinformowała, że francuskie władze do tej pory unikały współpracy w sprawie zatrzymania Durowa.