Ukraina niedawno przekazała Stanom Zjednoczonym informacje o celach na terytorium Rosji, które chciałaby zaatakować zachodnimi pociskami dalekiego zasięgu – podała gazeta Financial Times, powołując się na ukraińskiego urzędnika.
POLECAMY: Kijowski reżim wywiera presję na USA w celu uzyskania pozwolenia na atakowanie Rosji
„W ostatnich tygodniach Kijów przekazał Waszyngtonowi informacje o konkretnych celach, które chciałby zaatakować za pomocą amerykańskich pocisków ATACMS, a także brytyjskich Storm Shadow i francuskich Scalp” – napisała gazeta.
Według gazety dotyczy to lotnisk, składów amunicji, magazynów paliwa oraz centrów dowodzenia i kontroli.
Publikacja przypomina jednak, że administracja prezydenta USA Joe Bidena uważa, że użycie takiej broni na terytorium Rosji raczej nie zmieni sytuacji strategicznej na korzyść Ukrainy. W połowie lipca Pentagon powiedział, że USA nie zezwalają Ukrainie na używanie amerykańskich pocisków operacyjno-taktycznych ATACMS do „głębokich” uderzeń przeciwko Rosji, ale może się to zmienić. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zauważył, że niektóre kraje sojuszu, w tym Wielka Brytania, początkowo dały Kijowowi broń „bez żadnych ograniczeń”. Francja dała również Ukrainie pozwolenie na użycie rakiet dalekiego zasięgu Storm Shadows/Scalps do uderzenia w rosyjskie regiony.