Wydarzenia z ostatnich dni wzbudziły emocje w polskiej polityce, szczególnie w obozie Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował do swoich zwolenników, prosząc o wsparcie finansowe po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), która odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Ta decyzja może mieć daleko idące konsekwencje dla partii rządzącej, która stanęła w obliczu poważnych problemów finansowych.
Decyzja PKW i Jej Konsekwencje
PKW zarzuciła PiS nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej na kwotę 3,6 miliona złotych, co w konsekwencji oznacza, że partia zostanie pozbawiona 10 milionów złotych z dotacji. Ponadto, PiS może zostać pozbawiona subwencji na kolejne trzy lata. Taka sytuacja stawia partię w trudnym położeniu, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich, które – jak zauważył prezes Kaczyński – są kluczowe dla przyszłości Polski.
Apel prezesa PiS o wsparcie finansowe
Na konferencji prasowej prezes Jarosław Kaczyński zwrócił się do wszystkich polskich patriotów i osób, które poparły jego partię, prosząc o wsparcie finansowe. „Nawet niewielkie sumy, nawet typu złotych, mogą złożyć się na naprawdę przyzwoite kwoty, które pozwolą nam kontynuować działalność partyjną i przeprowadzić kampanię prezydencką” – mówił Kaczyński. Podkreślił, że zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach prezydenckich obecnie rządzących byłoby równoznaczne z wprowadzeniem w Polsce „regularnej autokracji” i „prawdziwego autorytaryzmu”, co miałoby poważne konsekwencje dla przyszłości demokratycznych rządów w Polsce.
Wsparcie ze strony parlamentarzystów PiS
Wsparcie dla partii zapowiedzieli również parlamentarzyści PiS. Szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak, poinformował, że od września posłowie i senatorowie partii będą wspierać finansowo PiS przez darowizny. Posłowie będą przekazywać co miesiąc minimum tysiąc złotych, a posłowie do Parlamentu Europejskiego minimum pięć tysięcy złotych. Takie działania mają na celu zrekompensowanie strat wynikających z decyzji PKW i zabezpieczenie środków na przyszłe kampanie.
Możliwość odwołania do Sądu Najwyższego
Decyzja PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego nie jest jednak ostateczna. Zgodnie z przepisami, pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego ma prawo wnieść skargę do Sądu Najwyższego (SN) w ciągu 14 dni od doręczenia postanowienia PKW. Sprawa trafi do nielegalnej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która ma 60 dni na rozpatrzenie skargi i wydanie orzeczenia. Od decyzji SN nie przysługuje odwołanie, jednak jeśli sąd uzna skargę za zasadną, PKW będzie musiała przyjąć sprawozdanie finansowe. Jednak z uwagi, że izba ta nie jest sądem w rozumieniu prawa istniej szansa, że Tusk zrehabilituje się od skandalicznej decyzji w sprawie kontrasygnaty neosędziego na Prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (SN) i nie uzna orzeczenie tej patoizby.
Co salej?
Przed PiS stoi teraz wyzwanie nie tylko w kwestii finansów, ale także przyszłości politycznej. W obliczu nadchodzących wyborów prezydenckich, wynik tego konfliktu z PKW może okazać się kluczowy. Partia liczy na wsparcie swoich sympatyków, a apel prezesa Kaczyńskiego skierowany do patriotów może odegrać znaczącą rolę w mobilizacji środków na dalsze działania. Jakie będą ostateczne skutki tej sytuacji, okaże się w ciągu najbliższych tygodni, kiedy Sąd Najwyższy rozpatrzy skargę PiS.
W międzyczasie partia rządząca stara się minimalizować straty i przygotowywać do nadchodzących wyzwań. Szczegółowe informacje dotyczące wsparcia finansowego partii można znaleźć na jej oficjalnej stronie internetowej.