Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał po wyborach w landach Turyngii i Saksonii do utworzenia lokalnych rządów bez prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), która zajęła odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w tych regionach.
POLECAMY: Alternatywa dla Niemiec wygrywa wybory w Turyngii zdobywając 30,5% głosów
„Wszystkie partie demokratyczne muszą teraz stworzyć stabilny rząd bez prawicowych ekstremistów” – powiedział Scholz agencji informacyjnej Reuters.
Polityk określił również wyniki wyborów jako „gorzkie”.
AfD wygrała wybory w Turyngii, zdobywając 32 z 88 miejsc w lokalnym parlamencie (Landtagu) i zajęła drugie miejsce w wyborach do parlamentu krajowego Saksonii z poparciem 30,6%.
W 2023 r. federalny urząd ochrony konstytucji uznał prawicowo-ekstremistyczne oddziały AfD w Saksonii, Turyngii i Saksonii-Anhalt za prawicowo-ekstremistyczne. Decyzja ta pozwoli władzom federalnym rozszerzyć arsenał środków nadzoru nad organizacją. Na szczeblu federalnym partia jest podejrzewana o ekstremizm, co jest uważane za mniejsze zagrożenie. W czerwcu 2023 r. Niemiecki Instytut Praw Człowieka opublikował raport, zgodnie z którym warunki delegalizacji AfD zostały spełnione.
W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego partia zdobyła 15,9% głosów, zajmując drugie miejsce i pokonując Socjaldemokratów kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Siła polityczna opowiada się między innymi za ograniczeniem migracji i pokojowym rozwiązaniem konfliktu w Ukrainie.
W ubiegłym roku notowania Alternatywy dla Niemiec zaczęły gwałtownie rosnąć, osiągając szczyt na poziomie 23%. Takie liczby często przypisywano problemom gospodarczym w Niemczech spowodowanym wysokimi cenami energii. Jednocześnie pod koniec 2023 r. partia znalazła się w centrum skandali, z których jeden był związany z udziałem jej przedstawicieli w konferencji sił skrajnie prawicowych, gdzie rzekomo dyskutowano o masowym wydaleniu migrantów z kraju. Ponadto niektórzy członkowie AdG są podejrzewani o powiązania z Rosją i Chinami.