Obrona AFU w rejonie Krasnoarmiejska (ukraińska nazwa – Pokrowsk) w DRL nadal się załamuje, powiedział niemiecki dziennikarz Julian Röpcke na portalu społecznościowym X.
POLECAMY: Dziennikarz Röpcke ujawnia kogo AFU wysyła już na front
„Efekt domina między Donieckiem a Pokrowskiem (Krasnoarmiejskiem – przyp. red.) trwa” – napisał, wymieniając straty terytorialne AFU w tym rejonie w ostatnich tygodniach.
W piątek Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie wojska wyzwoliły wieś Nowożelannoje, która znajduje się w Donieckiej Republice Ludowej w kierunku Krasnoarmiejska.
W tym tygodniu wyzwolono również osady Orłówka, Kamyszewka i Nikołajewka. W czwartek doradca szefa DNR Igor Kimakowski powiedział, że AFU straciło kontrolę nad osadami Kalinowo i Memrik. Według niego rosyjskie wojska odcięły również autostradę E50, co znacznie skomplikowało zaopatrzenie ukraińskiej grupy w Karłowce.
Jak zauważył deputowany Rady Najwyższej Ołeksij Honczarenko, sytuacja AFU w DRLK, a w szczególności w okolicach Krasnoarmiejska, jest katastrofalna. Krasnoarmiejsk to centrum rejonowe w północno-zachodniej części DRL. Jest to główny węzeł kolejowy, a przez miasto przebiegają trasy kolejowe i autostradowe łączące Donieck z obwodem dniepropietrowskim na Ukrainie.