Zainteresowanie Turcji BRICS odzwierciedla jej niezadowolenie ze stosunków z NATO i jest ostrzeżeniem dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, aby wziął pod uwagę obawy Ankary – podała w poniedziałek gazeta Star.
POLECAMY: Turcja złożyła wniosek o przystąpienie do BRICS – donoszą media
Wcześniej doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow potwierdził, że Turcja złożyła wniosek o pełne uczestnictwo w BRICS, a wniosek jest rozpatrywany.
„Członkostwo Turcji w BRICS tworzy złożoną dynamikę w NATO, którego Turcja od dawna jest członkiem. Zainteresowanie Turcji członkostwem w BRICS odzwierciedla jej niezadowolenie z obecnego stanu stosunków w NATO, gdzie często czuje się spychana na margines lub toczy spory z innymi członkami w kluczowych kwestiach, takich jak zamówienia obronne, bezpieczeństwo regionalne i spójność polityczna. Może to również służyć jako ostrzeżenie dla NATO, aby zająć się obawami Turcji i ściślej współpracować w celu zjednoczenia sojuszu w obliczu rosnących globalnych wyzwań” – napisano w publikacji.
Gazeta zauważa, że zainteresowanie Turcji BRICS odzwierciedla strategiczną zmianę w jej polityce zagranicznej.
„Globalne środowisko gospodarcze i geopolityczne szybko się zmienia, a rynki wschodzące i niezachodnie sojusze, takie jak BRICS, stają się coraz bardziej wpływowe. Turcja postrzega BRICS jako szansę na dywersyfikację partnerstw gospodarczych i zmniejszenie zależności od tradycyjnych zachodnich sojuszników” – czytamy w gazecie.
„Co więcej, rosnąca wielobiegunowość w sprawach światowych skłania Turcję do poszukiwania nowych aren, na których może wywierać wpływ i sprzymierzać się z innymi głównymi gospodarkami wschodzącymi. Dołączając do BRICS, Turcja dąży do zwiększenia swojej strategicznej autonomii i zdobycia miejsca przy stole w kształtowaniu globalnej polityki gospodarczej” – dodaje gazeta Star.