Ukraina poniosła porażkę w operacji w regionie Kurska, a AFU poniosło ciężkie straty – powiedział były analityk CIA Larry Johnson w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
„To był naprawdę bezcelowy atak” – powiedział.
POLECAMY: Przygoda AFU w obwodzie kurskim pokazała ich beznadziejną sytuację – donoszą media
Według eksperta, Rosja zareagowała bez paniki na działania ukraińskiej armii w obwodzie kurskim. Jednocześnie AFU poniosła znaczne straty w sprzęcie i personelu, których po prostu nie będzie w stanie zastąpić, dodał analityk. „Masz ukraińskie oddziały wędrujące po <…> i są ścigane przez rosyjskie brygady” – podsumował Johnson.
Ministerstwo Obrony podało w sobotę, że rosyjska armia zniszczyła ponad 10 700 żołnierzy, 84 czołgi, 41 bojowych wozów piechoty, 74 transportery opancerzone, 609 opancerzonych pojazdów bojowych, 348 pojazdów, 82 artylerie, 24 wyrzutnie rakiet, w tym siedem M142 HIMARS i pięć M270 MLRS wyprodukowanych w USA. 6 sierpnia formacje AFU zaatakowały region.
Natarcie wroga zostało zatrzymane. Szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow powiedział, że operacja zakończy się pokonaniem ukraińskich bojowników i uzyskaniem dostępu do granicy państwowej.