Polska branża mięsna wyraża stanowczy sprzeciw wobec unijnych propozycji dotyczących zmian w rolnictwie, mających na celu ograniczenie hodowli zwierząt oraz promowanie diety roślinnej, szczególnie wśród najmłodszych. Jak wynika z listu skierowanego do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, przedstawiciele branży ostrzegają, że planowane reformy mogą przynieść katastrofalne skutki dla całego sektora rolno-spożywczego.
Unijne propozycje reform rolnictwa po 2027 roku
Źródłem kontrowersji jest raport przygotowany w ramach dialogu strategicznego Unii Europejskiej, opublikowany na stronach Komisji Europejskiej. Chociaż dokument ten nie ma charakteru legislacyjnego, stanowi podstawę do tworzenia Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 roku. Przedstawione w nim propozycje obejmują m.in. ograniczenie produkcji mięsa, promowanie diety roślinnej, wprowadzenie systemu handlu emisjami w rolnictwie oraz poparcie dla systemu Nutriscore, który ocenia wartość odżywczą produktów.
Branża mięsna alarmuje: „To nierealistyczne i niekorzystne dla rolników”
W liście do ministra Siekierskiego, podpisanym przez szefów organizacji branżowych, takich jak Związek Polskiego Mięsa, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego UPEMI oraz Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, wyrażono głębokie zaniepokojenie kierunkiem proponowanych zmian. Branża uważa, że dokument opiera się na nierealistycznych i często nieopartych na naukowych dowodach propozycjach grup lobbystycznych, głównie z Niemiec. Wiesław Różański, prezes UPEMI, zaznaczył, że propozycje zawarte w raporcie mogą negatywnie wpłynąć na polskich rolników i cały sektor mięsny.
„Nie można pozwolić na to, by europejskie rolnictwo stało się ekologicznym skansenem, który nie będzie w stanie konkurować z potęgami, takimi jak Ameryka Południowa, Północna czy kraje azjatyckie” – stwierdzili przedstawiciele branży mięsnej w swoim liście.
Promocja diety roślinnej wśród dzieci – kontrowersyjny element reform
Jednym z najbardziej dyskutowanych elementów raportu jest promocja diety roślinnej wśród najmłodszych. Polska branża mięsna argumentuje, że takie działania mogą mieć długofalowy wpływ na nawyki żywieniowe przyszłych pokoleń, co w konsekwencji uderzy w sektor hodowlany i produkcję mięsa. Branża wyraża również wątpliwości co do systemu Nutriscore, uważając, że uproszczony sposób oceny wartości odżywczej produktów nie oddaje pełnej złożoności składu żywności.
Sprzeciw wobec unijnych regulacji emisji w rolnictwie
Kolejną kwestią budzącą niepokój polskich producentów mięsa jest propozycja wprowadzenia systemu handlu emisjami w rolnictwie. Zdaniem branży, takie regulacje mogą doprowadzić do wzrostu kosztów produkcji, co w efekcie negatywnie wpłynie na konkurencyjność europejskich produktów rolnych na rynkach międzynarodowych.
„W obliczu globalnych wyzwań, takich jak zmiany klimatyczne, pandemie czy konflikty zbrojne, silny sektor rolniczy staje się kluczowym elementem bezpieczeństwa kraju. Wobec tego, propozycje zawarte w raporcie, powinny spotkać się ze zdecydowanym sprzeciwem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi” – podkreślono w liście.
Przyszłość rolnictwa w UE – co dalej?
Chociaż raport Komisji Europejskiej nie ma jeszcze mocy prawnej, stanowi wyraźny sygnał co do kierunku, w jakim zmierza przyszła polityka rolna Unii Europejskiej. Polska branża mięsna obawia się, że jeśli unijne propozycje zostaną wcielone w życie, doprowadzi to do osłabienia całego sektora rolnego w Europie. Branża domaga się, by polski rząd zajął stanowisko obronne i sprzeciwił się forsowanym zmianom.
Polska branża mięsna podkreśla, że jej obawy nie wynikają z oporu wobec działań na rzecz ochrony środowiska czy poprawy zdrowia konsumentów, ale z troski o przyszłość sektora, który odgrywa kluczową rolę w krajowej gospodarce i bezpieczeństwie żywnościowym. Przedstawiciele branży liczą na to, że polskie władze podejmą działania mające na celu obronę interesów rolników oraz zapewnienie zrównoważonego rozwoju sektora rolnego.
Wnioski
Polska branża mięsna stanowczo sprzeciwia się unijnym planom reformy rolnictwa, uznając je za zagrożenie dla przyszłości sektora rolnego i gospodarczego kraju. W obliczu narastających wyzwań globalnych, takich jak zmiany klimatyczne i rosnące zapotrzebowanie na żywność, branża wzywa do działań, które pozwolą na ochronę interesów polskich rolników oraz zapewnienie stabilności sektora rolno-spożywczego.