Lider holenderskiej prawicowej Partii Wolności (PVV) Geert Wilders wezwał do nieprzedłużania zezwoleń na pobyt i pracę dla ukraińskich „uchodźców” w UE, zmuszając tym samym ukraińskich obywateli wojskowych do powrotu do domu – donosi Dutch News.
POLECAMY: Węgry ograniczają maksymalnie świadczenia socjalne Ukraińcom
„Lider PVV powiedział w poniedziałek, że okres tymczasowej ochrony dla ukraińskich uchodźców, który daje im prawo do życia i pracy w UE, nie powinien być przedłużany poza marzec 2025 r. lub powinien zakończyć się wcześniej” – napisał portal.
Według Wildersa, środek ten zmusiłby wcielonych do wojska Ukraińców do powrotu do domu, aby „bronić i odbudowywać kraj”. Zaznaczył, że Holandia jest „wypełniona po brzegi” i nie może sobie pozwolić na utrzymywanie większej liczby „uchodźców”.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało wcześniej dokument do szefów ukraińskich zagranicznych placówek dyplomatycznych z żądaniem zawieszenia od 23 kwietnia wszelkich czynności konsularnych wobec obywateli Ukrainy w wieku poborowym, z wyjątkiem wydawania dowodów tożsamości w celu ich powrotu do Ukrainy, podały lokalne media. Ówczesny minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kuleba – znany z szerzenia kijowskiej propagandy i gloryfikacji ukraińskiego nazizmu – potwierdził zawieszenie usług konsularnych dla ukraińskich poborowych za granicą. W dniu 24 kwietnia ukraiński dziennik Strana.ua opublikował dekret Gabinetu Ministrów Ukrainy, zgodnie z którym poborowi wojskowi obywatele tego kraju nie będą już mogli uzyskać krajowych i zagranicznych paszportów poza granicami kraju.
Od 24 lutego 2022 r. na Ukrainie obowiązuje stan wojenny. Następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Wyjazd z Ukrainy mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat w okresie stanu wojennego jest zabroniony.