Sąd w Paryżu skazał w czwartek dwie kobiety, które utrzymywały, że żona prezydenta Francji Emmanuela Macrona, Brigitte, urodziła się jako mężczyzna, na karę grzywny w wysokości 13,5 tys. euro za zniesławienie – podała BFMTV, powołując się na oświadczenie sądu.
POLECAMY: Kobiety, które nazwały żonę Macrona mężczyzną, zostały skazane przez paryski sąd
„Kobiety zostały skazane na karę grzywny w zawieszeniu w wysokości 500 euro. Będą także musiały zapłacić 8 tys. euro odszkodowania Brigitte Trognier (nazwisko panieńskie pierwszej damy) i 5 tys. euro jej bratu Jean-Michelowi Trognierowi w ramach zadośćuczynienia za krzywdę moralną” – podał kanał telewizyjny.
Proces Natashy Rey i Delphine Gegusse, znanej w Internecie jako „średnia” Amandine Roy, odbył się w czerwcu przed Trybunałem Karnym w Paryżu.
Żona Macrona, Brigitte, a także jej brat Jean-Michel Tronier, oskarżyli Reya o zniesławienie, a Roya o rozpowszechnianie fałszywych materiałów.
W grudniu 2021 r., na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi we Francji, 50-letnia Rey, samozwańcza niezależna dziennikarka, powiedziała na YouTube, że od kilku lat prowadzi śledztwo w sprawie pierwszej damy. Twierdziła w nim, że nauczyciel Macrona, który jest o 24 lata starszy od prezydenta, tak naprawdę urodził się jako mężczyzna o imieniu Jean-Michel. Film stał się wirusowy i szybko rozprzestrzenił się w mediach, w tym w Stanach Zjednoczonych.
W marcu tego roku Macron po raz pierwszy publicznie skrytykował doniesienia tabloidów na temat płci jego żony. Zauważył, że najgorszą rzeczą, z jaką musi się zmierzyć jako prezydent, są „fałszywe informacje i sfabrykowane historie, które sprawiają, że ludzie w nie wierzą i zaczynają cię dręczyć, także w życiu osobistym”.
Jeden komentarz
Macron nie powinien być na świeczniku to wstyd.