Paczka chipsów Cheetos, którą zwiedzający wyrzucił w Parku Narodowym „Carlsbad Caverns” w Nowym Meksyku, zagroziła ekosystemowi jednej z grot – pisze Independent.
„Według przedstawicieli parku, przetworzona kukurydza z Cheetos sprowokowała rozprzestrzenianie się pleśni na podłodze jaskini i na pobliskich formacjach” – precyzuje publikacja powołując się na oświadczenie przedstawicieli parku.
W rezultacie świerszcze, roztocza, pająki i muchy utworzyły cały łańcuch pokarmowy, który spowodował, że pleśń rozprzestrzeniła się w szybkim tempie, wyjaśniają urzędnicy parku.
Z kolei strażnicy parku musieli ręcznie pozbyć się jej za pomocą pęsety i szczoteczek do zębów, podkreśla artykuł.
Carlsbad Caverns to park narodowy w południowo-wschodniej części Nowego Meksyku. Jego główną atrakcją jest łańcuch 80 jaskiń, które mają 250 milionów lat i są domem dla wielu gatunków nietoperzy i innych żywych stworzeń.