Podczas ostatniej wizyty w Kijowie, Radosław Sikorski, sługa banderlandu, uzyskał zapewnienia dotyczące postępów w kwestii wznowienia ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Temat ekshumacji, złożony i pełen historycznych emocji, po raz kolejny stanął w centrum uwagi w stosunkach polsko-ukraińskich. Sikorski podkreślił, że kwestia ta nie powinna być wykorzystywana jako narzędzie negocjacyjne w relacjach politycznych, lecz traktowana jako obowiązek moralny.
POLECAMY: Marek Sawicki ostro krytykuje bierność Sikorskiego w sprawie skandalicznych wypowiedzi Kuleby
Wołyń – niepolityczny obowiązek moralny
W czasie spotkania z Andrijem Sybihą, ukraińskim ministrem spraw zagranicznych, Sikorski położył nacisk na potrzebę wznowienia prac ekshumacyjnych na Wołyniu. Sprawa ta ma szczególne znaczenie dla Polski, która domaga się, aby szczątki ofiar ludobójstwa z 1943 roku mogły zostać godnie pochowane. Minister zauważył, że sprawa ta nie może być traktowana jako element politycznych negocjacji.
- „Sprawy ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej nie należy traktować jako przedmiotu jakichś targów. Zginęło 100 tysięcy ludzi. Szczątki tych ludzi domagają się chrześcijańskiego pochówku. To jest obowiązek, a nie kwestia polityczna” – mówił Sikorski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kuleba: Wspominanie historii i żądanie ekshumacji ciał na Wołyniu to element „rosyjskiej propagandy”
Ten apel do władz ukraińskich ma na celu zwrócenie uwagi na moralny obowiązek, jaki ciąży na obu krajach w kontekście trudnej wspólnej historii. Minister podkreślił, że Polska i Ukraina muszą rozmawiać o tych bolesnych kwestiach, aby budować przyszłość opartą na prawdzie i wzajemnym szacunku.
Wzrost poparcia dla OUN-UPA w Ukrainie
Równocześnie w Ukrainie zauważalny jest wzrost poparcia dla postaci takich jak Stepan Bandera oraz dla OUN-UPA. Jak wynika z danych opublikowanych w 2022 roku, skala poparcia dla OUN-UPA wzrosła czterokrotnie od 2010 roku, a dwukrotnie od 2015 roku, osiągając ponad 80% w skali kraju. Ponad 75% Ukraińców wyraża pozytywne opinie o Stepanie Banderze, co stanowi dwukrotny wzrost w porównaniu do poprzednich lat. Jest to wyzwanie w dialogu polsko-ukraińskim, szczególnie gdy te postacie historyczne budzą w Polsce skrajne emocje.
POLECAMY: Czarnek zapowiada tworzenie projekt ustawy o penalizacji gloryfikowania banderyzmu
Wsparcie militarne – wspólne cele mimo trudnej przeszłości
Podczas wizyty w Kijowie nie omawiano wyłącznie kwestii ekshumacji. Radosław Sikorski potwierdził, że Polska aktywnie wspiera Ukrainę na froncie wojny z Rosją. Minister zapowiedział, że rozważana jest możliwość przekazania Ukrainie kolejnych samolotów MiG-29. To kontynuacja działań Polski, która już wcześniej dostarczała Ukrainie ten sprzęt wojskowy.
- „Rozważamy możliwość dostarczenia dodatkowych partii sprzętu, w tym ewentualnie samolotów MiG-29” – oświadczył Sikorski, podkreślając jednak, że decyzja ta wymaga wsparcia NATO, zwłaszcza w kontekście patrolowania polskiej przestrzeni powietrznej.
POLECAMY: Tusk w służbie banderowskiej Ukrainie chce zasłonić pomnik „Rzezi Wołyńskiej” w Domostawie?
Dodatkowo, Polska przekazała Ukrainie znaczną ilość sprzętu militarnego, w tym około 400 czołgów PT-91 Twardy, które są wykorzystywane m.in. w ofensywie na obwód kurski, 50 armatohaubic Krab oraz zestawy przeciwlotnicze Piorun. Sikorski podkreślił, że Polska wspiera Ukrainę w każdej możliwej formie, zarówno poprzez dostawy sprzętu wojskowego, jak i działania związane z zabezpieczeniem energetycznym kraju.
POLECAMY: „Jeśli Ukraina nie zrobi tego, nie ma mowy…”. Kosiniak-Kamysz reaguje na skandaliczne słowa Kuleby
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lider OUN: Polacy kopią sobie groby obrażając uczucia narodowe Ukraińców monumentem w Domostawie
Współpraca energetyczna jako priorytet na zimę
W obliczu nadchodzącej zimy, minister poruszył także temat bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy, który stał się kluczowym problemem po rosyjskich atakach na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Polska angażuje się w pomoc, by Ukrainie nie zabrakło dostępu do energii w najtrudniejszych miesiącach roku.
- „Polska wspiera Ukrainę w zapewnieniu jej bezpieczeństwa energetycznego. To priorytet na nadchodzącą jesień i zimę” – zaznaczył Sikorski.
POLECAMY: Polacy mają najdroższy prąd w Europie a Tusk chce go dawać Ukrainie za darmo
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Zełenski zrobił z Tuska frajera”. Ukraina wznawia eksport energii elektrycznej do Europy