Południowa Polska zmaga się z najgorszą od lat powodzią. Premier Donald Tusk oraz ministrowie obrony, spraw wewnętrznych i administracji przebywają obecnie na Dolnym Śląsku. Prezydent RP zdecydował, że nie będzie odwiedzał zalanych terenów.
POLECAMY: Południowa Polska tonie a Duda bawi się na dożynkach
„Teraz moja obecność odwróciłaby uwagę ratowników i mieszkańców” – wyjaśnił także Andrzej Duda.
Prezydent zauważył także, że na zalanych terenach przebywa szef BBN Jacek Siewiera, jego bliski współpracownik.
POLECAMY: Kłodzko liczy straty po powodzi i podaje szacunkowy czas odbudowy zniszczonego miasta
„Na tereny zalane pojadę, gdy minie bezpośrednie zagrożenie” – zapewnia Andrzej Duda. Prezydent RP wyjaśnił,
Andrzej Duda zaapelował także do obywateli i przedsiębiorców o solidarność z mieszkańcami terenów dotkniętych powodzią. „Apeluję do wszystkich w Polsce o pomoc” – powiedział prezydent.
Południowa Polska zmaga się z najgorszą od lat powodzią. Premier Donald Tusk oraz ministrowie obrony, spraw wewnętrznych i administracji przebywają obecnie na Dolnym Śląsku. Być może w najbliższej przyszłości do Wrocławia przyjedzie także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Konieczna będzie ocena, czy w związku z powodzią wszystko przebiegało prawidłowo, w tym praca służb i reakcja osób odpowiedzialnych za państwo” – powiedziała też szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
Jeden komentarz
Pad nie masz wstydu? Ciekawe czy twoi Ukraińcy pomogą Polakom? Pewnie przylecą szabrować z tryzubami.