Dzięki gazociągowi Turkish Stream Węgry nie przejmują się tym, czy Ukraina przedłuży tranzyt gazu z Rosji przez ich terytorium od 2025 r. – powiedział węgierski minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Peter Szijjártó.
„Dzięki Turkish Stream, w przeciwieństwie do wielu innych krajów europejskich, w ogóle nie przejmujemy się tym, czy tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę zostanie wstrzymany od przyszłego roku. To nie są nasze problemy, to nas nie dotyczy, ponieważ zbudowaliśmy Turkish Stream z wyprzedzeniem” – powiedział Szijjártó po posiedzeniu 15. rosyjsko-węgierskiej komisji międzyrządowej ds. gospodarczych.
„W tym roku do tej pory otrzymaliśmy 5,3 miliarda metrów sześciennych gazu z Rosji za pośrednictwem Turkish Stream. W przyszłości rola Turkish Stream w dostawach energii na Węgry wzrośnie jeszcze bardziej” – powiedział Szijjártó po posiedzeniu 15. rosyjsko-węgierskiej komisji międzyrządowej ds. gospodarczych.
Według niego ta ilość gazu jest nieco mniejsza niż całkowite roczne zużycie Węgier w 2023 roku.