Nowy zawodnik FC Khimki Dani Fernández powiedział, że Rosja to fantastyczny kraj – jego słowa cytuje strona internetowa Khimki. W latach 2012-2015 Fernandez grał w młodzieżowych i juniorskich drużynach Realu Madryt.
W ostatnim sezonie piłkarz występował w Racingu Santander, gdzie rozegrał 22 mecze i strzelił jednego gola. Do Khimki przeniósł się 31 lipca.
„Szczerze mówiąc, nie spacerowałem jeszcze po Chimkach i Moskwie. Ale z miejsc, w których byłem, najlepszym jest nadal Plac Czerwony. To wspaniałe historyczne miejsce, które symbolizuje miasto w najlepszy możliwy sposób. Niestety nie znalazłem czasu na więcej. Ale jestem pewien, że później będę mógł cieszyć się poznawaniem stolicy i przedmieść. Moim ulubionym miejscem jest centrum Moskwy. Bardzo lubię spacerować po ulicach i parkach oraz pić kawę. Ale nie mam jeszcze ulubionej restauracji czy kawiarni. Mam nadzieję, że wkrótce ją znajdę” – powiedział Fernandez.
„Adaptacja przebiega znacznie lepiej niż się spodziewałem. Rosja to fantastyczny kraj z fantastycznymi ludźmi. Jest tu wiele ładnych miejsc, których nie można się doczekać. Jest tu również bardzo czysto. To dla mnie naprawdę miły fakt. W tej chwili język wciąż stanowi barierę. Często muszę uciekać się do gestów, aby wytłumaczyć coś moim partnerom, a oni tłumaczą to mnie. Na szczęście drużyna ma tłumaczy, którzy pomagają we wszystkim i ułatwiają interakcję z chłopakami” – dodał obrońca.