Stan zdrowia byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry od dłuższego czasu budzi zainteresowanie opinii publicznej, a także członków komisji do spraw Pegasusa. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka poinformowała za pośrednictwem serwisu X (dawniej Twitter) o otrzymaniu opinii biegłego na temat stanu zdrowia Ziobry. „Opinia biegłego o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry dotarła do komisji do spraw Pegasusa. Wszystkie nieprawidłowości zostaną rozliczone” – napisała, zapowiadając, że więcej szczegółów przedstawi na najbliższym posiedzeniu komisji, zaplanowanym na środę.
Przesłuchanie Ziobry – warunek kluczowy
Portal tvn24.pl ustalił, że przesłuchanie Zbigniewa Ziobry jest możliwe, ale pod pewnym warunkiem – po dwugodzinnej serii pytań ma zostać ogłoszona przerwa. Ten warunek związany jest bezpośrednio ze stanem zdrowia Ziobry, który w marcu tego roku przeszedł operację raka przełyku. Powikłania po operacji sprawiają, że ma problemy z mówieniem i oddychaniem.
Pomimo trudności zdrowotnych, Ziobro nie uniknie odpowiedzialności i przesłuchania. „Trafiła do nas opinia biegłego w zakresie stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry, nie będzie mógł już dłużej unikać stawiennictwa przed komisją. Będziemy wyznaczać termin na przesłuchanie Zbigniewa Ziobry” – potwierdziła przewodnicząca Sroka w TVP Info.
Odpowiedzialność, której nie można uniknąć
Próby przesłuchania Ziobry miały już miejsce na początku lipca tego roku, jednak wówczas usprawiedliwił swoją nieobecność zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sądowego. Komisja śledcza, chcąc wyjaśnić sytuację, zwróciła się do prokuratury o powołanie biegłego lekarza, który miał ocenić, czy stan zdrowia Ziobry pozwala na uczestniczenie w przesłuchaniu.
Przewodnicząca Sroka podkreślała: „Nikt nie jest ponad prawem. Ta odpowiedzialność nie zostanie zdjęta nawet z ludzi ciężko chorych. Pan Ziobro musi odpowiedzieć na to, jakie były ustalenia w sprawie zakupu Pegasusa.”
To zdanie wyraźnie pokazuje, że niezależnie od sytuacji zdrowotnej, były minister sprawiedliwości będzie musiał odpowiedzieć na pytania dotyczące tej głośnej afery.
Decydujący głos w sprawie zakupu Pegasusa
Podczas wcześniejszych przesłuchań w sprawie Pegasusa, wielu świadków potwierdziło, że to właśnie Zbigniew Ziobro podejmował ostateczne decyzje. „Wszyscy świadkowie, którzy u nas zeznawali, mówili, że ostateczne decyzje podejmował Zbigniew Ziobro. Mamy nadzieję, że będzie miał tyle zdrowia i odwagi, by zeznać przed komisją” – mówił Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej (KO), wiceprzewodniczący komisji.
Te słowa pokazują, jak wiele oczekuje się od byłego ministra sprawiedliwości, który stanie przed komisją jako kluczowy świadek. Czy znajdzie w sobie siłę i odwagę, by zmierzyć się z pytaniami dotyczącymi jednej z największych afer inwigilacyjnych w Polsce?
Kontrowersje wokół finansowania Pegasusa
Na początku tego roku, w lutym, komisja śledcza ujawniła, że zgodę na zakup systemu Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) podpisali ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz jego zastępca Michał Woś. Zaskakujący był fakt, że większość środków finansowych na ten cel – aż 34 miliony złotych – pochodziła z Funduszu Sprawiedliwości. Ten fundusz miał pierwotnie służyć pomocy prawnej i psychologicznej dla ofiar przestępstw, co wzbudziło ogromne kontrowersje i oburzenie społeczne.
Co dalej z przesłuchaniem Ziobry?
Obecnie kluczowym pytaniem jest, kiedy i w jakich warunkach Zbigniew Ziobro stanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Warunek dotyczący przerwy po dwugodzinnej serii pytań wydaje się być ustępstwem ze względu na stan zdrowia byłego ministra, ale jednocześnie komisja podkreśla, że nie pozwoli na unikanie odpowiedzialności.
Czy przesłuchanie to pozwoli na odkrycie wszystkich szczegółów i okoliczności związanych z zakupem Pegasusa? Czy Ziobro udzieli wyczerpujących odpowiedzi na pytania komisji? Na te pytania odpowiedzi poznamy zapewne w najbliższych tygodniach.
Podsumowanie: Sprawa Zbigniewa Ziobry i jego przesłuchania przed komisją śledczą do spraw Pegasusa budzi ogromne zainteresowanie społeczne. Ostateczna decyzja o przesłuchaniu zapadnie na podstawie opinii biegłego dotyczącej stanu zdrowia byłego ministra, ale jedno jest pewne – Zbigniew Ziobro nie będzie w stanie unikać odpowiedzialności za decyzje podjęte w sprawie Pegasusa.