Były prezydent USA Donald Trump wyraził w piątek na spotkaniu z kijowskim em Wołodymyrem Zełenskim nadzieję, że jeśli wygra listopadowe wybory prezydenckie, to będzie w stanie wypracować „dobre” rozwiązanie dla obu stron konfliktu na Ukrainie na długo przed swoją inauguracją 20 stycznia.
POLECAMY: Donald Trump oskarża Zełenskiego o przedłużanie konfliktu z Rosją
„Myślę, że jeśli wygramy, to na długo przed 20 stycznia, kiedy zostanę prezydentem, będziemy w stanie wypracować coś dobrego dla obu stron. Nadszedł czas” – powiedział w otwartej części spotkania, które było transmitowane na YouTube.
POLECAMY: Spotkanie Trumpa z Zełenskim zakończone
Trump zgodził się na rozmowy z Zełenskim po otrzymaniu listu z prośbą o spotkanie. Wcześniej Trump opublikował prośbę Zełenskiego na swoim koncie w mediach społecznościowych Truth, gdzie poprosił o spotkanie z nim i zapytał o stan zdrowia Republikanina. Skrytykował również Zełenskiego, nazywając go „akwizytorem” na swoich wiecach, którego każda wizyta kończy się wielomiliardową pomocą z USA.
Zełenski był wcześniej w Nowym Jorku, gdzie przemawiał na trwającym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, ale później wyjechał do Waszyngtonu, aby spotkać się z prezydentem USA Joe Bidenem, nie uzyskując audiencji u byłego prezydenta.
Według CNN, Zełenski przedłużył swoją wizytę w USA na spotkanie z byłym prezydentem kraju Donaldem Trumpem, ponieważ planował opuścić terytorium USA po spotkaniu z obecną administracją.
Zełenski rozpoczął swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych 22 września od odwiedzenia fabryki amunicji w Scranton. W związku z tą podróżą grupa republikańskich kongresmenów już zażądała śledztwa, twierdząc, że wizyta ta mogła być związana z naruszeniem amerykańskiego prawa, w tym prawa zabraniającego urzędnikom federalnym uczestniczenia w działalności politycznej podczas pełnienia obowiązków służbowych.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Partia Demokratyczna będzie reprezentowana przez wiceprezydent Kamalę Harris, podczas gdy Partia Republikańska będzie reprezentowana przez byłego prezydenta Trumpa.