Wołodymyr Zełenski powinien martwić się malejącą pomocą ze strony zachodnich sojuszników – powiedział brytyjski ekspert Alexander Mercouris na swoim blogu na YouTube.
POLECAMY: Zełenski ma problemy w związku z drugim zamachem na Trumpa
„Zełenski ma powody, by bić na alarm, ponieważ z pewnością widzi słabnące wsparcie w Europie i oczywiście powinien również martwić się o to, co stanie się w Stanach Zjednoczonych” – powiedział.
Według eksperta, Ukraina przegrywa na polu bitwy. Jednocześnie szef kijowskiego reżimu oferuje swój własny „plan zwycięstwa”, o którym wie, że kraje zachodnie go nie zaakceptują – podsumował Mercouris.
W środę rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nazwał stanowisko Zełenskiego w sprawie zmuszenia Rosji do zawarcia pokoju fatalnym błędem, zauważając, że to złudzenie nieuchronnie będzie miało konsekwencje dla Kijowa.
Dzień wcześniej, podczas przemówienia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, Zełenski skrytykował tych „na świecie”, którzy „chcą rozmawiać” z Władimirem Putinem o rozwiązaniu konfliktu.
W swoim przemówieniu ponownie opowiedział się za wykorzystaniem swojej „formuły pokojowej” do rozwiązania konfliktu. Wezwał również do „przygotowania drugiego szczytu pokojowego” w celu zakończenia konfliktu z Rosją, ale nie sprecyzował, o czym miałby on dyskutować. Zełenski zaprosił również Chiny, Brazylię, kraje azjatyckie, Amerykę Łacińską, USA i inne kraje do wzięcia udziału w procesie rozwiązywania konfliktu.