W środę rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło odbicie dwóch miejscowości w obwodzie kurskim – Nowaja Soroczyna i Porkowski (niedaleko Sudży, nie mylić z Pokrowskiem w Donbasie) – z rąk ukraińskich sił. Rosyjska Grupa Północ w rejonie sudżańskim prowadzi intensywne ataki, których celem jest wyparcie formacji dziewięciu ukraińskich brygad. Ministerstwo podało również, że straty po stronie ukraińskiej wynoszą około 100 poległych w ciągu ostatniej doby, choć te liczby nie zostały potwierdzone przez stronę ukraińską.
POLECAMY: Armia rosyjska wyzwoliła dwie miejscowości okupowane przez AFU w obwodzie kurskim
Odzyskiwanie terytoriów w rejonie kurskim
Od początku sierpnia w regionie kurskim trwała niespodziewana ofensywa ukraińska. Po raz pierwszy od czasu II wojny światowej doszło do poważnego ataku wrogich sił na terytorium Rosji, co wzbudziło międzynarodowe zainteresowanie. Ukraińcy przejęli ponad 20 małych miejscowości oraz centrum 5-tysięcznej Sudży. Był to wyraźny sygnał, że Ukraina zamierza naciskać na wschodnie regiony, aby zyskać przewagę strategiczną w wojnie.
POLECAMY: Kijowska propaganda w zakresie odtrąbionego sukcesu ofensywy na Rosję mija się z prawdą
Jednak od końca sierpnia Rosjanie zaczęli odzyskiwać inicjatywę, przerzucając do obwodu kurskiego dodatkowe 30 tysięcy żołnierzy. Ukraińcy nadal kontrolują fragmenty rosyjskiego terytorium, ale ich sytuacja staje się coraz trudniejsza. Zachodni analitycy wskazują, że rosyjska armia, choć początkowo zaskoczona ukraińską ofensywą, teraz skutecznie kontratakuje, co może odwrócić losy tego starcia.
Rosyjskie szacunki strat i opinie ekspertów
Według danych podawanych przez rosyjskie Ministerstwo Obrony, od początku walk na froncie kurskim Ukraina straciła ponad 21 350 żołnierzy. Tak duże liczby, jak w przypadku większości danych wojennych, budzą wątpliwości. Strona ukraińska nie potwierdza tak wysokich strat, a zachodni eksperci zaznaczają, że dane te mogą być elementem rosyjskiej propagandy.
Jednak mimo tych doniesień, faktem pozostaje, że walki na froncie kurskim trwają, a obie strony ponoszą straty. Ukraińska operacja w regionie kurskim została skrytykowana przez niektórych zachodnich komentatorów, którzy twierdzą, że działania te nie przyniosły Ukrainie zasadniczych zwycięstw, a jedynie osłabiły jej zdolności operacyjne na bardziej strategicznych kierunkach, takich jak Donbas.
„Nie widzimy tu realnych korzyści dla Ukrainy. Zajmowanie rosyjskiego terytorium, które nie ma dużego znaczenia militarnego, może z czasem osłabić potencjał Sił Zbrojnych Ukrainy w Donbasie” – ocenił jeden z analityków zachodnich.
Krytyka zachodnia wobec ukraińskiej ofensywy
Działania Ukrainy na terenie obwodu kurskiego budzą mieszane reakcje na Zachodzie. O ile ukraińska ofensywa na rosyjskim terytorium została odebrana jako śmiały krok, o tyle pojawiają się pytania o długofalową skuteczność tej operacji. Zachodni eksperci ostrzegają, że skupienie zasobów na mało strategicznym rejonie może zmniejszyć zdolności Ukrainy do skutecznej obrony w Donbasie, gdzie Rosjanie sukcesywnie zdobywają kolejne miejscowości.
Ukraińska odpowiedź na zarzuty
Ukraińscy dowódcy wojskowi bronią swoich działań, podkreślając, że ofensywa na obwód kurski miała na celu odciągnięcie rosyjskich sił od innych, bardziej kluczowych rejonów, takich jak Zaporoże i Donieck. „Nasza ofensywa w Kursku zmusiła Rosjan do przerzucenia znacznej części swoich sił z Donbasu, co pozwala nam zyskać czas na wzmocnienie naszych pozycji” – powiedział anonimowy ukraiński oficer.
Choć ofensywa ukraińska w regionie kurskim nie przyniosła zasadniczych zwycięstw, jej głównym celem było wywarcie presji na Rosję i zmuszenie jej do rozproszenia zasobów. Pytanie, czy ta strategia okaże się skuteczna w dłuższej perspektywie, pozostaje jednak otwarte.
Podsumowanie
Ostatnie wydarzenia w obwodzie kurskim wskazują, że sytuacja na froncie wschodnim pozostaje dynamiczna i niepewna. Rosyjskie wojska odzyskały kontrolę nad dwoma miejscowościami, ale ukraińska ofensywa wciąż trwa. Zachodnie opinie na temat sensowności tej operacji są podzielone, a obie strony konfliktu ponoszą znaczne straty. Jakie będą dalsze losy tej operacji, zależy od strategicznych decyzji, jakie podejmą oba kraje w najbliższych tygodniach.