W ostatni piątek Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził silny sprzeciw wobec incydentów mających miejsce na granicy Izraela z Libanem, gdzie stacjonują żołnierze misji UNIFIL. W swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter) podkreślił, że działania izraelskich sił zbrojnych stwarzają zagrożenie dla żołnierzy ONZ, w tym polskich oddziałów wchodzących w skład misji pokojowej.
Potępienie izraelskich działań przez polski MON
Minister Kosiniak-Kamysz opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym wyraził swoje zaniepokojenie oraz stanowisko resortu obrony. Zaznaczył, że ostatnie wydarzenia, w których Izrael prowadził działania militarne w pobliżu stanowisk sił pokojowych ONZ, nie dotknęły bezpośrednio polskich żołnierzy, ale wyraźnie potępił wszelkie akty agresji wobec wojsk ONZ:
„Kolejne incydenty w miejscach stacjonowania żołnierzy UNIFIL związane z działaniami wojsk Izraela na granicy z Libanem. Incydenty nie dotknęły w żaden sposób przebywających tam naszych żołnierzy. Zdecydowanie potępiamy akty agresji wobec żołnierzy ONZ. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec agresywnych działań armii Izraela w pobliżu wojsk rozjemczych” – napisał Kosiniak-Kamysz.
Kontrowersje wokół reakcji MON
Oświadczenie ministra spotkało się z mieszanymi reakcjami w mediach społecznościowych. Część internautów zarzucała Kosiniakowi-Kamyszowi, że nie wskazał wprost sprawcy ataków na stanowiska UNIFIL, co mogło spowodować niejasność w jego wcześniejszych wypowiedziach. Dopiero po upublicznieniu informacji przez włoskie media oraz innych przedstawicieli ONZ, w tym prezydenta Irlandii Michaela Higginsa, sytuacja zyskała większy rozgłos międzynarodowy.
Włoski minister obrony: Działania Izraela to poważne naruszenie prawa
Nie tylko Polska wyraziła zaniepokojenie sytuacją na granicy izraelsko-libańskiej. Włoski minister obrony Guido Crosetto wyraził swoje oburzenie podczas konferencji prasowej w czwartek, otwarcie krytykując działania Izraela. Jak wskazał Crosetto, ostrzał izraelskich sił obronnych, skierowany na stanowiska UNIFIL, był celowy i może być traktowany jako zbrodnia wojenna:
„To nie był błąd ani wypadek. Może to stanowić zbrodnię wojenną i stanowi bardzo poważne naruszenie międzynarodowego prawa wojskowego” – powiedział Crosetto.
Włoski minister zwrócił się bezpośrednio do ambasadora Izraela we Włoszech, domagając się oficjalnych wyjaśnień, których dotychczas nie otrzymał. Wyraził również swoje obawy co do braku jakiejkolwiek reakcji ze strony rządu Izraela na incydenty, które mogły zagrozić życiu żołnierzy UNIFIL, w tym włoskich oddziałów.
Prezydent Irlandii również krytykuje Izrael
Podobnie Prezydent Irlandii Michael Higgins wyraził swoje zaniepokojenie. W rozmowie z mediami określił działania Sił Obronnych Izraela (IDF) jako „oburzające”, szczególnie w kontekście prób zmuszenia żołnierzy ONZ do opuszczenia wiosek, których bronili na południu Libanu. Sytuacja, w której IDF miało grozić siłom pokojowym, wywołała silną reakcję wśród międzynarodowych przywódców.
Były podpułkownik irlandzkiego Korpusu Lotniczego, Kevin Byrne, skomentował niepewną sytuację, w której znajdują się żołnierze UNIFIL stacjonujący w rejonie konfliktu. Byrne podkreślił, że warunki pracy wojskowych mogą się pogorszyć ze względu na potencjalne braki w dostawach prądu i żywności, jednak zauważył, że na chwilę obecną żołnierze są dobrze wyposażeni i zabezpieczeni.
ONZ reaguje na izraelskie działania
Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, potwierdził, że izraelskie wojska, które stacjonowały w pobliżu pozycji UNIFIL, opuściły swoje stanowiska. Guterres podkreślił, że takie działania są niezgodne z mandatem ONZ i zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego:
„Mogę teraz powiedzieć, że te izraelskie czołgi i inne elementy zbrojne, które zajmowały pozycje blisko naszych sił pokojowych, opuściły je” – powiedział Guterres.
Wnioski i obawy społeczności międzynarodowej
Działania izraelskich sił na granicy z Libanem wywołały niepokój nie tylko w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej. Zarówno polski MON, jak i inne kraje, takie jak Włochy czy Irlandia, domagają się wyjaśnień od izraelskiego rządu. Mimo że polscy żołnierze pozostają bezpieczni, sytuacja w regionie jest napięta, a dalsze incydenty mogą prowadzić do eskalacji konfliktu, co stawia siły pokojowe ONZ, w tym oddziały z Polski, w trudnej sytuacji.