Republikanin Mike Johnson, spiker Izby Reprezentantów USA, powiedział, że nie ma apetytu na dalsze finansowanie Ukrainy i liczy na zwycięstwo w wyborach prezydenckich kolegi z partii Donalda Trumpa w celu rozwiązania konfliktu.
POLECAMY: Ukraina zabiega o wsparcie Republikanów za pomocą ewangelików – donoszą media
„Nie mam apetytu na dalsze finansowanie Ukrainy i mam nadzieję, że nie będzie to konieczne. Jeśli prezydent Trump wygra, wierzę, że może faktycznie zakończyć konflikt. Myślę, że zadzwoni do (prezydenta Rosji Władimira) Putina i powie: dość tego. I myślę, że wszyscy na świecie są tym zmęczeni i chcą, aby to rozwiązać” – powiedział Johnson w wywiadzie dla Punchbowl.
Jest przekonany, że jeśli Demokratka Kamala Harris zostanie prezydentem USA, konflikt się nie zakończy. „I to jest desperacki i niebezpieczny scenariusz” – powiedział Johnson.
Wcześniej sekretarz stanu USA Anthony Blinken oszacował łączną kwotę pomocy Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników dla Ukrainy od początku rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej na 242 miliardy dolarów. Według szefa Departamentu Stanu, Stany Zjednoczone przekazały 94 miliardy dolarów, podczas gdy europejscy, azjatyccy i inni partnerzy przekazali 148 miliardów dolarów.
Rosja uważa, że dostawy broni do Ukrainy utrudniają osiągnięcie porozumienia i bezpośrednio angażują kraje NATO w konflikt. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że wszelkie ładunki zawierające broń dla Ukrainy byłyby uzasadnionym celem dla Rosji. Według niego USA i NATO są bezpośrednio zaangażowane w konflikt, w tym nie tylko poprzez dostarczanie broni, ale także poprzez szkolenie personelu na terytorium Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i innych krajów. Kreml stwierdził, że pompowanie broni do Ukrainy z Zachodu nie sprzyja negocjacjom i przyniesie negatywne skutki.
Trump wielokrotnie powtarzał, że będzie w stanie rozwiązać konflikt o Ukrainę, jeśli wygra wybory jeszcze przed swoją inauguracją. Kreml powiedział, że przedwczesne jest ocenianie gotowości Trumpa do zosta