Rok po wyborach parlamentarnych z 15 października 2023 r. stan finansów publicznych w Polsce budzi mieszane oceny. Z jednej strony ekonomiści wskazują na rekordowy deficyt i szybkie tempo zadłużenia państwa, z drugiej jednak strony podkreślają, że stabilność gospodarcza kraju pozostaje podtrzymywana, a rząd wykazuje ostrożność w realizacji kosztownych obietnic wyborczych.
POLECAMY: Posłowie przegłosowali ustawę budżetową na 2025 roku z gigantycznym deficytem
Według raportu „Rzeczpospolitej”, zadłużenie państwa rośnie dynamicznie, a deficyt budżetowy już teraz przewyższa poziom osiągnięty w 2023 roku. Dziennik zwraca uwagę, że mimo tych problemów, inwestorzy wciąż postrzegają polskie finanse jako stabilne, co jest ważnym czynnikiem dla przyszłych inwestycji.
POLECAMY: Zandberg krytykuje zmianę narracji Tuska wobec migrantów
Rekordowy deficyt i wzrost zadłużenia Skarbu Państwa
Na koniec sierpnia 2024 r. zadłużenie Skarbu Państwa wynosiło niemal 1,5 bln zł, co oznacza wzrost o 146 mln zł od końca 2023 roku. Dług publiczny, liczony według definicji UE, osiągnął poziom około 1,82 bln zł na koniec drugiego kwartału tego roku, a jego wartość nadal rośnie.
Jeszcze bardziej niepokojące są dane dotyczące deficytu budżetowego. Po sierpniu 2024 r. wynosił on niemal 89 mld zł, co już przekracza deficyt z całego 2023 roku. Na rok 2024 zaplanowano dziurę budżetową na poziomie 194 mld zł, natomiast projekt na 2025 r. przewiduje deficyt w wysokości prawie 290 mld zł.
Taki stan finansów wywołuje zaniepokojenie ekonomistów. Jak zauważa dziennik, mimo że nominalne wartości zadłużenia rosną, rząd nie wprowadził większej przejrzystości w systemie finansów publicznych, co utrudnia ocenę rzeczywistej kondycji budżetu.
Realizacja obietnic wyborczych: Powściągliwość w najdroższych programach
Mimo rosnącego deficytu i zadłużenia, obecny rząd wykazuje pewną powściągliwość w realizacji najbardziej kosztownych obietnic wyborczych. „Rzeczpospolita” wskazuje, że rząd wycofał się z wprowadzenia na ten moment podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, co było jednym z głównych postulatów wyborczych.
Z drugiej strony, pewne elementy programu wyborczego są stopniowo wprowadzane. Za sukces obecnego rządu można uznać odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), co daje możliwość realizacji inwestycji finansowanych z funduszy unijnych.
Sukcesy finansowe: Inwestorzy postrzegają Polskę jako stabilną
Pomimo niepokojących wskaźników, ekonomiści cytowani przez „Rzeczpospolitą” podkreślają, że polskie finanse nadal cieszą się względną stabilnością na rynku międzynarodowym. Dzięki temu Polska może liczyć na korzystne warunki finansowania, co pozwala na łagodzenie skutków zadłużenia.
Zdaniem Rafała Beneckiego, głównego ekonomisty ING Banku Śląskiego, sukcesem można także uznać reformę finansowania samorządów. Zwiększone dochody i większa niezależność finansowa samorządów mają im umożliwić sięganie po większe fundusze unijne oraz realizację kolejnych inwestycji lokalnych.
„Dzięki większym dochodom i większej niezależności finansowej samorządy będą mogły sięgnąć po więcej funduszy UE i zrealizować więcej inwestycji” – przekonuje Benecki.
Co dalej z polskimi finansami?
Perspektywy finansowe Polski na najbliższe lata są wyzwaniem dla rządu, który musi balansować pomiędzy realizacją obietnic wyborczych a stabilizacją budżetu. Rosnące zadłużenie oraz rekordowy deficyt budżetowy będą wymagały zdecydowanych działań, aby uniknąć większych problemów finansowych w przyszłości.
Z jednej strony, rząd musi utrzymać zaufanie inwestorów, którzy postrzegają Polskę jako stosunkowo stabilną gospodarkę. Z drugiej strony, konieczne będą reformy, które zwiększą przejrzystość finansów publicznych i zahamują dalszy wzrost deficytu. Jak pokazuje doświadczenie ostatniego roku, bez takich działań nominalne wartości zadłużenia mogą jeszcze bardziej wzrosnąć, co utrudni realizację kluczowych dla kraju inwestycji.
Stabilność rynku międzynarodowego oraz reformy samorządowe to na razie jedyne aspekty, które pozwalają patrzeć z umiarkowanym optymizmem na przyszłość finansową Polski.