W Polsce doszło do przełomowego wyroku, który może zmienić sposób, w jaki banki podchodzą do reklamacji związanych z cyberprzestępstwami. Poszkodowana kobieta, która padła ofiarą oszustwa online, nie będzie musiała spłacać ogromnych długów zaciągniętych na jej nazwisko przez przestępców. Ten wyrok Sądu Okręgowego w Rybniku, który zapadł po kilkuletniej batalii, może stać się ważnym precedensem i otworzyć drogę dla innych ofiar cyberprzestępczości.
Jak doszło do cyberoszustwa?
Cała sprawa sięga 2020 roku, kiedy to kobieta została oszukana przez firmę brokerską LV Grow Markets, która znajdowała się na czarnej liście Komisji Nadzoru Finansowego. Firma ta, pod pozorem oferowania atrakcyjnych inwestycji, nakłoniła poszkodowaną do przekazania 250 dolarów. Po kilku miesiącach, przestępcy ponownie nawiązali kontakt z kobietą, twierdząc, że jej inwestycja przyniosła ogromny zysk w wysokości 5 tysięcy dolarów. Aby wypłacić te środki, ofiara została poproszona o zainstalowanie programu AnyDesk, który umożliwił przestępcom zdalny dostęp do jej komputera i konta bankowego.
Przestępcy przejęli kontrolę nad jej bankowością internetową, wyczyścili konto i zaciągnęli kredyt na sumę 80 tysięcy złotych, której kobieta nigdy nie była w stanie spłacić. Włamanie miało miejsce w lutym 2020 roku, a dochodzenie policji zostało szybko umorzone, z powodu trudności w wykryciu sprawców.
Bank odmawia pomocy, sprawa trafia do sądu
Poszkodowana próbowała złożyć reklamację w banku, domagając się anulowania długów, które zaciągnęli na jej nazwisko przestępcy. Bank jednak stwierdził, że reklamacja jest nieuzasadniona i że to klientka odpowiada za transakcje dokonane na jej koncie. Mimo odwołań, instytucja finansowa nie zmieniła swojej decyzji, zmuszając kobietę do wytoczenia sprawy sądowej.
Prawnik reprezentujący ofiarę argumentował, że bank powinien był zablokować podejrzane transakcje lub skontaktować się z klientką, zanim doszło do obciążenia jej karty kredytowej tak dużą kwotą. Według obrony, procedury bankowe zawiodły, a odpowiednie kroki podjęto dopiero wtedy, gdy kobieta osobiście poprosiła o zablokowanie konta.
Prawomocny wyrok na korzyść ofiary
W lipcu 2024 roku, po trzech latach sądowej batalii, Sąd Okręgowy w Rybniku wydał wyrok na korzyść poszkodowanej. Sąd uznał, że bank nie dopełnił swoich obowiązków i nie zareagował na czas, mimo że transakcje były ewidentnie podejrzane i nie pasowały do wzorca operacji wykonywanych dotąd przez klientkę. Bank poniósł odpowiedzialność za niedopilnowanie bezpieczeństwa środków na koncie ofiary.
Ten wyrok jest prawomocny, co oznacza, że bank nie ma już możliwości odwołania się od decyzji sądu. Co ważniejsze, stanowi on pewien precedens, na który mogą powoływać się sędziowie w przyszłych sprawach dotyczących cyberprzestępczości. Wskazuje to na zmianę w podejściu do ochrony konsumentów, którzy padli ofiarą oszustów internetowych.
Czy to początek zmian dla ofiar cyberprzestępstw?
Wyrok Sądu Okręgowego w Rybniku może wyznaczyć nowe standardy dla banków w zakresie odpowiedzialności za transakcje dokonane bez wiedzy i zgody klienta. Dotychczas, w wielu przypadkach, banki rozpatrywały reklamacje na swoją korzyść, uznając, że odpowiedzialność za ochronę danych spoczywa głównie na klientach.
Jednak w świetle tego wyroku banki mogą zostać zobowiązane do większej czujności przy realizacji podejrzanych transakcji oraz do bardziej rygorystycznej analizy operacji finansowych, które wyraźnie odbiegają od standardowych wzorców zachowań klienta.
Jak chronić się przed cyberprzestępstwami?
Wyrok sądu pokazuje, że ofiary cyberprzestępstw mają szansę na dochodzenie swoich praw, jednak unikanie takich sytuacji jest zawsze najlepszym rozwiązaniem. Oto kilka kroków, które można podjąć, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo w sieci:
- Unikaj instalowania podejrzanych programów na swoim komputerze lub telefonie, zwłaszcza jeśli są to narzędzia do zdalnego dostępu, jak AnyDesk czy TeamViewer, które często są wykorzystywane przez przestępców.
- Nigdy nie podawaj swoich danych logowania do bankowości internetowej osobom trzecim, nawet jeśli wydają się one wiarygodne.
- Używaj dwuskładnikowego uwierzytelniania (2FA) na wszystkich swoich kontach, zwłaszcza bankowych, aby zwiększyć bezpieczeństwo.
- Monitoruj regularnie swoje konto bankowe i zgłaszaj bankowi wszelkie podejrzane transakcje.
- Konsultuj się z bankiem w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa konta lub transakcji.
Wyrok Sądu Okręgowego w Rybniku może zapoczątkować nowe podejście banków do reklamacji związanych z cyberprzestępczością. W dobie rosnącego zagrożenia atakami internetowymi, takie orzeczenia mogą stać się kluczowe dla ochrony konsumentów. Warto jednak pamiętać, że najlepszą obroną przed cyberprzestępcami jest ostrożność i świadomość zagrożeń, które mogą czyhać w sieci.