Przed Kancelarią Premiera w Warszawie trwa głośny protest związkowców z policyjnej „Solidarności”. Funkcjonariusze policji pojawili się na miejscu ubrani w czarne stroje, a symboliczny karawan pogrzebowy oraz postacie z tektury – symbolizujące „policjantów-widmo” – podkreślają skalę kryzysu kadrowego, z jakim boryka się polska policja. Protest jest mocnym sygnałem niezadowolenia funkcjonariuszy, którzy od lat walczą o poprawę warunków pracy oraz wyższe wynagrodzenia.
Policjanci o sytuacji: „Ceremonia pogrzebowa”
Demonstranci nie kryją frustracji, nazywając aktualną sytuację w policji „ceremonią pogrzebową”. W rozmowie z RMF FM, przewodniczący policyjnej „Solidarności” z regionu śląsko-dąbrowskiego, Mirosław Soboń, podkreślił, że w policji od lat narasta problem wakatów. – Od trzech lat rozmawiamy z MSWiA na ten temat. Nie widzimy dobrych pomysłów, nie widzimy zrozumienia. Są pozorowane ruchy, ale są one odbierane przez nas jako zasłona dymna – wyjaśnił Soboń. Według protestujących brak konkretnych działań ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) przyczynia się do pogłębiania kryzysu.
Postulaty policjantów – Co chcą osiągnąć?
Głównym postulatem związkowców jest stworzenie nowej ustawy o policji, która kompleksowo rozwiązałaby problemy kadrowe oraz kwestie wynagrodzeń. Policjanci zwracają uwagę na fakt, że system wynagrodzeń nie nadąża za rosnącymi wymaganiami, a obecne podwyżki proponowane przez rząd nie są wystarczające. Związkowcy domagają się 15-procentowej podwyżki płac, podczas gdy rząd przewiduje jedynie 5-procentowy wzrost wynagrodzeń w ustawie budżetowej na przyszły rok.
Funkcjonariusze żądają również zrównania poziomu świadczeń socjalnych z tymi, jakie przysługują Wojsku Polskiemu, oraz powiązania budżetu policji z PKB kraju. Realizacja tych postulatów, jak twierdzi MSWiA, wiązałaby się z koniecznością zmian legislacyjnych oraz powołania międzyresortowego zespołu. Ministerstwo zaznacza, że wprowadzenie takich zmian wymaga dogłębnej analizy i współpracy z Ministerstwem Finansów.
Przebieg protestu – Symboliczne działania policjantów
Choć policjanci nie mają prawa do strajku, ich protest przybiera różne formy. Demonstracja przed Kancelarią Premiera to tylko jeden z elementów akcji protestacyjnej. W dniach od 14 do 18 października funkcjonariusze będą oddawać krew, a po tej akcji skorzystają z dwóch dni wolnych na regenerację. Jest to forma sprzeciwu, która, choć zgodna z przepisami, ma podkreślić siłę i determinację protestujących.
Jak wyjaśnił sierżant sztabowy Jacek Łukasik, przewodniczący Krajowej Sekcji Policji NSZZ „Solidarność”, około 30 proc. funkcjonariuszy bierze udział w tej formie protestu. Policjanci liczą na to, że ich działania przyciągną uwagę opinii publicznej oraz decydentów, zmuszając ich do realnych zmian w funkcjonowaniu służb mundurowych.
Kryzys kadrowy w policji – Co stoi za protestem?
Problem kryzysu kadrowego w policji nie jest nowy. Od lat liczba wakatów rośnie, a młodzi ludzie coraz rzadziej decydują się na karierę w służbach mundurowych. Związkowcy alarmują, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, funkcjonowanie policji może być poważnie zagrożone, zwłaszcza w obliczu rosnących wymagań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego.
Co dalej? – Perspektywy na przyszłość
Protesty związkowców będą trwały do końca tygodnia, a ich wynik pozostaje niepewny. MSWiA wskazuje na konieczność dalszych analiz oraz współpracy z innymi resortami, jednak policjanci oczekują natychmiastowych działań. Niezadowolenie funkcjonariuszy może wpłynąć na kondycję całego sektora bezpieczeństwa publicznego w Polsce, a brak rozwiązania problemów kadrowych i finansowych grozi dalszą destabilizacją.
Czy protest policjantów przyniesie oczekiwane efekty? Czas pokaże, czy postulaty związkowców zostaną spełnione, jednak jedno jest pewne – służby mundurowe potrzebują natychmiastowych zmian, które zapewnią im godne warunki pracy i adekwatne wynagrodzenia.