W ostatnich dniach polski rząd wprowadził nowe przepisy dotyczące polityki migracyjnej, które w istotny sposób zmieniają podejście do przyznawania azylu. Nowe regulacje, przyjęte pomimo sprzeciwu części koalicji, zakładają możliwość czasowego i terytorialnego zawieszania prawa do składania wniosków o azyl w sytuacjach zagrażających destabilizacją państwa.
POLECAMY: Co oprócz zawieszenia prawa do azylu zmieni się w polityce migracyjnej?
Azyl w Polsce: Jakie zmiany przewiduje nowa strategia?
Na wtorkowym posiedzeniu rząd przyjął nową strategię migracyjną, która zakłada możliwość odrzucania wniosków o azyl w specyficznych okolicznościach, takich jak nielegalne przekroczenie granicy przez migrantów przetransportowanych tam przez służby Białorusi. Jan Grabiec, szef KPRM, w programie TVN24 potwierdził, że dyskusje nad tymi przepisami były długie i intensywne, ale ostatecznie zakończyły się przyjęciem nowych zasad.
Według Grabca, propozycja jest odpowiedzią na trwającą wojnę hybrydową na wschodniej granicy Polski. Uzasadniając zmiany, wskazał, że wielu migrantów próbujących przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią to mężczyźni z państw afrykańskich, którzy nie są prześladowani, a zostali przetransportowani w ramach skoordynowanych działań przez wschodnie służby.
Kto nie złoży wniosku o azyl?
Jednym z kluczowych zapisów nowych przepisów jest możliwość odmowy przyjmowania wniosków o azyl przez Straż Graniczną w przypadku osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, przywiezione tam przez białoruskie służby. Jak tłumaczył Jan Grabiec, jest to odpowiedź na wykorzystanie prawa do azylu jako „wytrychu” do przekraczania granic strefy Schengen przez osoby nieuprawnione do otrzymania ochrony międzynarodowej.
– „Prawo do azylu wykorzystywane jest jako wytrych do tego, żeby wejść w granice strefy Schengen przez osoby, które (…) nie mają podstaw do ubiegania się o azyl” – stwierdził Grabiec.
Kontrowersje wokół zmian – sprzeciw Nowej Lewicy
Zmiany te spotkały się jednak z oporem, szczególnie ze strony Nowej Lewicy, której przedstawiciele, w tym wicepremier Krzysztof Gawkowski, wyrazili swoje zdanie odrębne podczas wtorkowego posiedzenia. Politycy tej formacji argumentują, że nowe przepisy mogą naruszać prawa człowieka i stanowić zagrożenie dla osób rzeczywiście potrzebujących ochrony.
Jan Grabiec wyraził nadzieję, że sprzeciw ministrów z Nowej Lewicy zostanie rozwiany w toku dalszych prac nad ustawą, która precyzować będzie warunki, w jakich można odmówić przyjęcia wniosków o azyl.
– „Mam nadzieję, że ta ustawa rozwieje te wątpliwości, które dzisiaj niektórzy jeszcze mogą mieć” – dodał.
Co dalej? Przyszłość polityki migracyjnej w Polsce
Przyjęcie strategii to dopiero początek – w najbliższych tygodniach rząd ma przedstawić projekt ustawy, która dokładnie określi, w jakich przypadkach i na jakich warunkach można odmówić przyjęcia wniosków azylowych. Celem nowych przepisów jest ochrona kraju przed destabilizacją wynikającą z masowego napływu migrantów, którzy nie spełniają warunków do uzyskania statusu uchodźcy, a jednocześnie gwarantowanie pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują.
Nowe przepisy mogą mieć szeroki wpływ na politykę migracyjną nie tylko w Polsce, ale także w całej Unii Europejskiej, gdzie podobne rozwiązania mogą zostać rozważone w kontekście walki z nielegalną migracją i zagrożeniami związanymi z hybrydowymi działaniami ze strony państw spoza wspólnoty.
Jak zmiany w prawie migracyjnym mogą wpłynąć na migrantów?
Migranci próbujący przedostać się przez granicę polsko-białoruską mogą wkrótce spotkać się z jeszcze większymi trudnościami w ubieganiu się o ochronę międzynarodową. Polska staje się jednym z pierwszych krajów w UE, który wprowadza tak restrykcyjne zasady odnośnie przyjmowania wniosków azylowych w odpowiedzi na hybrydowe zagrożenia.
Warto jednak pamiętać, że ostateczne brzmienie ustawy będzie wynikać z dalszych prac rządowych, a jej efekty będą z pewnością bacznie obserwowane przez inne kraje Unii Europejskiej.
Podsumowanie
Nowe przepisy dotyczące przyznawania azylu w Polsce mogą w znaczący sposób zmienić politykę migracyjną kraju, odpowiadając na współczesne wyzwania związane z nielegalną migracją i hybrydowymi działaniami wschodnich sąsiadów. Chociaż wywołują one kontrowersje, szczególnie wśród lewicowej części sceny politycznej, rząd wydaje się zdecydowany na ich wdrożenie. W nadchodzących tygodniach poznamy więcej szczegółów dotyczących nowego prawa, które może stać się precedensem w Europie.