W czwartek po południu świat obiegły doniesienia o śmierci Jahji Sinwara, obecnego lidera Hamasu, zabitego podczas izraelskiej operacji militarnej. Izraelskie Ministerstwo Obrony potwierdziło te informacje, twierdząc, że identyfikacja ciała odbyła się na podstawie badań DNA i dokumentacji stomatologicznej. Hamas nie skomentował jeszcze tych doniesień.
POLECAMY: Siły pokojowe ONZ ponownie zaatakowane przez izraelskich terrorystów
Zabicie Sinwara – kluczowy cios dla Hamasu
Zabicie Jahji Sinwara, który kierował Hamasem od sierpnia 2024 roku, jest znaczącym wydarzeniem w trwającym konflikcie między Izraelem a Palestyną. Sinwar był odpowiedzialny za liczne zamachy terrorystyczne i odgrywał kluczową rolę w ataku na południe Izraela 7 października 2023 roku, który doprowadził do śmierci 1200 osób i uprowadzenia 251 zakładników. Śmierć Sinwara, według strony izraelskiej, nastąpiła podczas operacji przeprowadzonej 16 października na południu Strefy Gazy.
Mimo że Sinwar znany był z ostrożności i miał unikać korzystania z urządzeń elektronicznych oraz ukrywać się w tunelach, eksperci, jak Witold Szewko, sugerują, że mógł zginąć w wyniku izraelskiego ostrzału jednego z domów w Rafah. To wydarzenie stanowi kluczowy cios dla Hamasu, który stracił jednego ze swoich najbardziej doświadczonych i zaangażowanych dowódców.
Komentarz Prezydenta Bidena: Nadzieja na Nową Przyszłość
Prezydent USA Joe Biden, odnosząc się do zabicia Sinwara, podkreślił, że stwarza to „szansę na Strefę Gazy bez Hamasu u władzy oraz na polityczne rozwiązanie konfliktu, które zapewni lepszą przyszłość zarówno Izraelczykom, jak i Palestyńczykom.” Biden uważa, że eliminacja Sinwara usuwa jedną z największych przeszkód na drodze do osiągnięcia stabilizacji w regionie.
Amerykański przywódca podkreślił również prawo Izraela do obrony przed terroryzmem i wyraził uznanie dla precyzyjnej operacji, mówiąc, że „żaden terrorysta, gdziekolwiek na świecie, nie może uciec przed sprawiedliwością”. Słowa Bidena mogą sugerować rosnące wsparcie dla dalszych działań Izraela, jednocześnie ukazując nadzieję na przyszłe rozmowy pokojowe.
Reakcja ze strony USA i jej sojuszników
Wiceprezydent USA Kamala Harris oświadczyła, że śmierć lidera Hamasu jest korzystna nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale i dla całego świata, natomiast doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, Jake Sullivan, zauważył, że choć trudno przewidzieć bezpośrednie konsekwencje tego wydarzenia, jest to „niesamowicie znaczący cios dla Hamasu.” Sullivan przyznał także, że amerykański wywiad pomagał Izraelowi w operacjach przeciwko liderom Hamasu.
Konflikt Izraela z Hezbollahem i konsekwencje regionalne
Śmierć Sinwara zbiega się w czasie z nasileniem działań zbrojnych na północy Izraela, gdzie Hezbollah, szyicka organizacja z Libanu, rozpoczęła ataki niskiej intensywności po wybuchu konfliktu w Strefie Gazy w październiku 2023 roku. W ostatnich tygodniach izraelskie siły przeprowadziły serię nalotów na południowy Liban, zabijając lidera Hezbollahu oraz prawie całe kierownictwo tej organizacji.
Operacje te prowadzą do destabilizacji północnej części Izraela, skąd uciekło już kilkadziesiąt tysięcy osób. Premier Izraela Benjamin Netanjahu uczynił powrót tych ludzi do swoich domów jednym z warunków rozejmu w Strefie Gazy.
Czy region czeka zmiana na lepsze?
Śmierć Sinwara może być przełomowym momentem w izraelsko-palestyńskim konflikcie, dając szansę na nowe otwarcie. Jednak eskalacja działań Hezbollahu oraz brak jednoznacznej reakcji ze strony Hamasu może sugerować, że droga do trwałego pokoju będzie jeszcze długa. Tymczasem społeczność międzynarodowa z niepokojem obserwuje rozwój wydarzeń, mając nadzieję na polityczne rozwiązanie konfliktu, które przyniesie stabilizację i bezpieczeństwo dla obu stron.