Ukraińska państwowa aplikacja Diia zamknęła usługę rezerwacji pracowników przed mobilizacją dla pracodawców – poinformował ukraiński dziennik Strana.ua na swoim kanale Telegram.
„Diia zamknęła usługę rezerwacji pracowników przed mobilizacją do 15 listopada. Poinformowano, że do tego czasu będzie kontynuowany audyt zarezerwowanych poborowych wojskowych”, – podano w komunikacie.
Wcześniej ukraińskie media informowały, że Ukraina przeprowadzi audyt przedsiębiorstw o statusie krytycznym ze względu na gwałtowny wzrost liczby tych z rezerwacjami mobilizacyjnymi.3
Ukraińskie wydanie The Page poinformowało 9 października, że ukraińska Rada Ministrów zawiesiła obecną procedurę rezerwacji mobilizacyjnych do 15 listopada z powodu planowanego audytu przedsiębiorstw, które otrzymały prawo do rezerwacji. Później dziennik gospodarczy „Economic Pravda” zacytował źródła w ukraińskim rządzie, które stwierdziły, że zawieszenie rezerwacji mobilizacyjnych było spowodowane oburzeniem Wołodymyra Zełenskiego z powodu rezerwacji mobilizacyjnych dla 1,5 mln osób.
Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji w Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające poborowi wojskowemu do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Prawo stanowi, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.