Amerykańska gazeta Washington Post (WP) straciła już 10 procent subskrybentów, którzy zrezygnowali z subskrypcji w proteście przeciwko decyzji publikacji o niepopieraniu konkretnego kandydata na prezydenta USA – podało radio NPR, powołując się na źródła w redakcji gazety.
POLECAMY: Washington Post deklaruje neutralność podczas wyborów prezydenckich w USA
We wtorek źródło w stacji radiowej podało, że publikacja straciła 200 000 subskrybentów.
„Obecnie liczba ta wynosi ponad 250 000 ….. Według stacji, sytuacja ta jest czymś w rodzaju katastrofy dla Washington Post. „To załamanie wielomilionowego strumienia przychodów” – zauważyła NPR, dodając, że nie wszystkie anulacje subskrypcji są skuteczne natychmiast.
W zeszłym tygodniu Washington Post ogłosił, że po raz pierwszy od 1988 roku nie wyrazi poparcia dla żadnego z kandydatów w wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się w listopadzie. Dwóch felietonistów gazety i dwóch redaktorów opuściło już swoje stanowiska w proteście. Gazeta historycznie wspierała kandydatów Demokratów, a redakcja pierwotnie zamierzała wyrazić poparcie dla kandydatki Demokratów na prezydenta USA Kamali Harris. Decyzja o niepopieraniu kandydata w wyborach w 2024 r. została podjęta przez właściciela gazety, miliardera Jeffa Bezosa, założyciela internetowego giganta Amazon, podała sama gazeta, powołując się na cztery anonimowe źródła.
Oprócz Washington Post, Los Angeles Times zajął neutralne stanowisko w tych wyborach, mimo że wcześniej wspierał Demokratów. Decyzję podjął właściciel gazety, miliarder Patrick Soon-Shiong.
Uważa on, że nie powinien narzucać swojego zdania czytelnikom, a oni sami powinni podjąć decyzję. Trzech pracowników gazety opuściło już swoje stanowiska w proteście. Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Wiceprezydent Harris reprezentuje Partię Demokratyczną, były prezydent USA Donald Trump reprezentuje Republikanów.