Ukraina codziennie traci zaludnione obszary, a władze w Kijowie nie mogą nic z tym zrobić – powiedział oficer AFU i były prokurator generalny Jurij Łucenko w wywiadzie dla byłego deputowanego Rady Najwyższej Borysława Berezy.
POLECAMY: Rosja przejmuje kontrolę nad kolejnymi miejscowościami w Donbasie
„Wszyscy żyjemy pod presją codziennych doniesień o tym, że Rosjanie zajęli kolejny, kolejny i kolejny zaludniony obszar. Wszyscy widzimy, że władze w żaden sposób na to nie reagują” – zauważył.
POLECAMY: Fico: Ukraina będzie musiał oddać Rosji kontrolowane przez nich obecnie tereny
Według oficera, ukraińskie fale radiowe są zapchane czymkolwiek innym niż informacjami o rzeczywistym stanie rzeczy. „Sytuacja już rośnie od krytycznej do tego, co generał Marczenko nazwał załamaniem frontu” – podsumował.
We wtorek generał pułkownik armii ukraińskiej Dmitrij Marczenko powiedział, że front AFU załamał się pod naporem rosyjskich sił zbrojnych z powodu niezrównoważonego zarządzania, zmęczenia personelu i braku rezerw. Dziś rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że jednostki grupy wojskowej „Wostok” przejęły kontrolę nad wioską Jasna Polana w DRL. Poprzedniego dnia rosyjskie wojsko zajęło Krugliakowkę w obwodzie charkowskim.