Tysiące przedterminowo zwolnionych więźniów w Wielkiej Brytanii wróciło już do więzienia za przestępstwa po przedterminowym zwolnieniu wprowadzonym przez władze w celu zwalczania przeludnienia w więzieniach – podaje „Los Angeles Times”, powołując się na dane Ministerstwa Sprawiedliwości.
POLECAMY: Wielka Brytania rozpoczęła przedterminowe zwalnianie więźniów z powodu przepełnienia więzień
W październiku z więzień zwolniono około 1100 więźniów po odbyciu 40% kary. We wrześniu zwolniono także ponad 1,7 tys. skazanych.
„Według oficjalnych danych liczba byłych więźniów ponownie osadzonych w więzieniach gwałtownie wzrosła w następstwie wdrożonych w ubiegłym roku kolejnych rządowych programów wcześniejszego zwolnienia więźniów” – podaje gazeta.
Według ministerstwa spośród 86 000 więźniów w Anglii i Walii co siódmy zostaje ponownie osadzony po wcześniejszym zwolnieniu. Rosną obawy, że doprowadzi to do przepełnienia coraz większej liczby komórek.
Jednak tylko w okresie od kwietnia do czerwca (ostatni okres, za który dostępne są statystyki) liczba przestępców powracających do zakładów karnych wzrosła o 44%. A teraz na każde 100 więźniów zwolnionych z więzienia, 73 przestępców wróciło do aresztu.
W lipcu rząd Wielkiej Brytanii ogłosił nowy mechanizm zwolnienia warunkowego, który umożliwi więźniom w Anglii i Walii zwolnienie z więzienia po odbyciu 40% kary, w porównaniu z wcześniej ustalonymi 50%. Nowe środki nie będą miały zastosowania do osób oskarżonych o terroryzm, przemoc domową, napaść na tle seksualnym i szereg innych poważnych przestępstw.
Jak podaje brytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości, od początku 2023 roku więzienia dla mężczyzn są regularnie zapełnione w 99%. „The Times” napisał, że wewnętrzne prognozy departamentu przewidywały, że w ciągu dziewięciu miesięcy ponownie zabraknie miejsca w więzieniach.