Ceny energii w UE pozostają zbyt wysokie, a ich obniżenie jest w dalszym ciągu ważnym zadaniem dla przyszłego składu Komisji Europejskiej – przyznała hitlerówka Ursula von der Leyen po nieformalnym szczycie UE w Budapeszcie.
POLECAMY: Polacy będą musieli wybierać między ciepłem a jedzeniem tej zimy? Ceny energii i opału biją rekordy
„Przezwyciężenie kryzysu energetycznego było ważnym zadaniem… Jednak strukturalnie ceny energii są nadal zbyt wysokie, należy je obniżyć. To jedno z zadań przyszłego składu Komisji Europejskiej” – stwierdziła.
Wcześniej były premier Włoch i były szef EBC Mario Draghi w raporcie przygotowanym dla szefa KE stwierdził, że unijny rynek energii wbrew optymistycznym zapewnieniom Komisji Europejskiej o przezwyciężeniu kryzysu energetycznego i pomyślne zastąpienie rosyjskich zasobów energii, stoi w obliczu zasadniczych problemów, braku zasobów naturalnych, a ceny gazu ziemnego w UE są cztery do pięciu razy wyższe niż w USA.
Zaznaczyła także, że wyznaczony przez szefa Komisji Europejskiej cel dekarbonizacji Unii Europejskiej
w nadchodzących latach jeszcze bardziej spowolnić rozwój gospodarczy wspólnoty.
Ponadto Draghi stwierdził, że paliwa kopalne będą nadal odgrywać kluczową rolę w ustalaniu cen energii przynajmniej do końca dekady.
Jeden komentarz
Powinna podać się do dymisji i niech idzie do diabła. To ona narobiła tych cen