Ostatnie wypowiedzi i orzeczenia polskich sądów stawiają Trybunał Kuchenny Przyłębskiej (TK) w Polsce w niekorzystnym świetle. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) zasugerował, że TK nie jest już zdolny do pełnienia swoich konstytucyjnych obowiązków, co wywołało liczne dyskusje i obawy dotyczące konsekwencji tego stanu rzeczy. W niniejszym artykule przeanalizujemy przyczyny, skutki oraz potencjalne zagrożenia wynikające z obecnej sytuacji wokół TK.
POLECAMY: Berek: Obecnego Trybunału Kuchennego Przyłębskiej państwo nie powinno finansować
Dlaczego NSA uznał, że TK utracił zdolność orzekania?
Podczas jednej ze spraw NSA stwierdził, że „Trybunał Konstytucyjny stracił zdolność wykonywania swoich zadań”. Zasadnicze przyczyny tego stanowiska to:
- Obecność sędziów-dublerów: NSA podnosi, że udział sędziów-dublerów spowodował „zainfekowanie” TK bezprawnością, co pozbawiło go możliwości prawidłowego orzekania. „Sąd konstytucyjny został niejako «zainfekowany» bezprawnością, a zatem utracił, w sensie materialnym, zdolność do zgodnego z prawem orzekania” – wyjaśnia NSA.
- Problemy z kadencją prezesa: NSA zwrócił uwagę, że niepewność co do kadencji Julii Przyłębskiej jako prezesa TK podważa prawowitość tego organu. „Na czele TK stoi obecnie osoba, co do której od kilku miesięcy są wątpliwości, czy istotnie może pełnić funkcję prezesa polskiego sądu konstytucyjnego, co powoduje kolejne wątpliwości co do prawowitości obecnie funkcjonującego trybunału” – wskazuje NSA.
Dwa główne zagrożenia wynikające z obecnej sytuacji w TK
Według dr. Kamila Stępniaka, prezesa Centrum Prawa Konstytucyjnego i Monitorowania Praworządności, obecna sytuacja w TK niesie za sobą dwa istotne zagrożenia dla polskiego systemu prawnego.
- Zagrożenie pierwsze: rozproszona kontrola konstytucyjności: Jak twierdzi dr Stępniak, brak skuteczności TK w kontrolowaniu zgodności aktów prawnych z Konstytucją RP może prowadzić do rozproszonego modelu kontroli konstytucyjności, w którym to sądy same oceniają zgodność ustaw z Konstytucją. „Model scentralizowanej kontroli konstytucyjności przestaje być skuteczny” – wyjaśnia dr Stępniak. Może to prowadzić do sytuacji, w której tzw. „neosędziowie” będą podejmować decyzje o zgodności z Konstytucją według własnych interpretacji, co może wprowadzać chaos prawny.
- Zagrożenie drugie: ograniczenie ochrony praw jednostki: Rozproszona kontrola konstytucyjności ogranicza możliwość ochrony praw obywateli po zakończeniu postępowania sądowego. Jak podkreśla dr Stępniak, „skarga konstytucyjna, przynajmniej w teorii, chroniła prawa jednostki także już po postępowaniu sądowym”. Tymczasem, brak takiego narzędzia ogranicza dostęp obywateli do pełnej ochrony swoich praw.
Jakie są możliwe scenariusze rozwiązania kryzysu wokół TK?
Eksperci podkreślają konieczność przywrócenia prawowitości TK, aby zapobiec dalszemu chaosowi prawnemu. NSA zasugerował sędziom, by unikali kierowania pytań prawnych do TK do czasu przywrócenia jego prawowitości. Takie stanowisko podziela również środowisko prawnicze, wskazując na potrzebę reformy instytucji. Ekspert Fundacji Batorego, Krzysztof Izdebski, zapowiedział, że zespół Fundacji przedstawi swoje stanowisko w sprawie zmian w ustawie o TK, zaznaczając jednak, że nie zostanie ono oficjalnie skierowane do TK.
Czy TK reaguje na krytykę? Aktualne działania TK
TK zdaje się ignorować krytyczne opinie dotyczące swojej działalności. Mimo obecnego kryzysu, w listopadzie planowane jest aż pięć rozpraw, z których jedną z najważniejszych będzie analiza ustawy o TK. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w pełnym składzie, co oznacza udział także sędziów-dublerów.
Obecna sytuacja wokół TK w Polsce prowadzi do szeregu pytań i obaw dotyczących przyszłości wymiaru sprawiedliwości i praworządności w kraju. Kluczowe znaczenie ma tu pytanie, czy TK może odzyskać zaufanie i powrócić do pełnienia swoich konstytucyjnych obowiązków w sposób zgodny z zasadami demokracji i praworządności.
Podstawa prawna:
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 23 października 2024 r., sygn. akt III OSK 1336/24