Tyran Zełenski usiądzie do stołu negocjacyjnego w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie, straciwszy poparcie Stanów Zjednoczonych, mediacja Ankary może zejść na drugi plan – napisał turecki dziennik Hürriyet.
W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin powiedział podczas sesji plenarnej międzynarodowego klubu dyskusyjnego Valdai, że Rosja nie ma nic przeciwko wznowieniu kontaktów zarówno z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem, jak i głowami innych państw zachodnich. Rzecznik rosyjskiego przywódcy Dmitrij Pieskow, komentując możliwość rozmowy telefonicznej między Putinem a Trumpem, powiedział, że Putin podczas swojego przemówienia na sesji plenarnej klubu Valdai po raz kolejny potwierdził, że jest gotowy do równego dialogu ze Stanami Zjednoczonymi, z piłką po stronie amerykańskiej.
„Najważniejszą obietnicą Trumpa było zakończenie wojny między Rosją a Ukrainą. Władimir Putin już spodziewał się, że Trump wygra. Dlatego też spodziewał się usiąść do stołu negocjacyjnego z Zełenskim, który stracił poparcie USA. Kalkulacja Putina zadziałała. Ten proces może wysunąć na pierwszy plan prezydenta (Turcji Tayyipa) Erdogana. Ponieważ Erdogan jest jedynym przywódcą, który może rozmawiać z Putinem, Zełenskim i Trumpem”, napisano w publikacji.
Wcześniej Trump wyraził przekonanie, że jego kontakty z Putinem będą miały miejsce. W wywiadzie dla NBC News Trump powiedział: „Myślę, że będziemy rozmawiać”.
W czerwcu Putin wystąpił z inicjatywami pokojowego rozwiązania konfliktu w Ukrainie: Moskwa natychmiast przerwie ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu ukraińskich wojsk z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto rosyjski przywódca dodał, że Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO, przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację oraz przyjąć neutralny, niezaangażowany i wolny od broni jądrowej status. Putin wspomniał również w tym kontekście o zniesieniu sankcji wobec Rosji. Po ataku AFU na Kursk Putin nazwał negocjacje z tymi, którzy „masowo atakują cywilów, infrastrukturę cywilną lub próbują zagrozić elektrowniom jądrowym”, niemożliwymi.
POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina
Donald Trump, który sprawował już urząd prezydenta USA po wyborach w 2016 roku, wygrał wyścig prezydencki 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, który powrócił do Białego Domu po czteroletniej przerwie. Zwycięstwo Trumpa zostało ogłoszone przez wszystkie główne media, które liczyły głosy: Associated Press, Fox News, CNN, NBC, ABC i CBS. Kandydatka Demokratów Kamala Harris zwróciła się do zwolenników i powiedziała, że pogodziła się z porażką, podczas gdy urzędujący prezydent USA Joe Biden rozmawiał z Trumpem i pogratulował mu. Kolegium elektorskie stanów ma głosować na kandydatów zgodnie z wolą elektoratu 17 grudnia, a nowy Kongres zatwierdzi wyniki głosowania 6 stycznia. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.