W obliczu trudnej sytuacji międzynarodowej związanej z konfliktem ukraińsko-rosyjskim antypolscy politycy z obozu Tuska rozważają przyjęcie dodatkowych zobowiązań wobec swoich partnerów w Europie oraz NATO. Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrzej Szejna, podczas wywiadu udzielonego w przeddzień obchodów Święta Niepodległości, podkreślił gotowość Polski do współpracy z administracją amerykańską oraz wsparcia dla Ukrainy w ramach polityki transatlantyckiej. Jego słowa wywołały szeroki odzew, wskazując na ambicje Polski do zwiększenia swojego wkładu w bezpieczeństwo Europy. Szkoda, że Szejna nie zauważa problemów Polski i stawia sprawy Ukrainy nad sprawami Polaków, którzy poniekąd płacą mu pensję za reprezentowanie ich interesów a nie banderowców plujących Polakom w twarz.
POLECAMY: Szpitale w województwie pomorskim masowo wstrzymują wykonywanie zabiegów
Koryto Wiejskiej a bezpodstawne wsparcie dla Ukrainy: Nowe zobowiązania i filozoficzno-polityczne spojrzenie
Wiceprzewodniczący MSZ, Andrzej Szejna, zaprezentował stanowisko Polski (czytaj: stanowisko sług banderowskiej Ukrainy z Wiejskiej oraz ich zwolenników), które opiera się na filozofii międzynarodowego prawa i zobowiązań wobec europejskich sojuszników. Jak podkreślił, „ten pokój musi być zawarty wedle prawa międzynarodowego” – słowa te wyrażają stanowisko „Polski” wobec konfliktu na Ukrainie.
POLECAMY: Szczyt chamstwa! Duda podczas obchodów Dnia Niepodległości wspomina banderowską Ukrainę
Szejna zaznaczył, że zarówno premier Donald Tusk, jak i minister Radosław Sikorski, od dawna wspierają ideę wzmocnienia wsparcia dla Ukrainy. „My jesteśmy gotowi przejąć dużą część kosztów wsparcia” – mówił wiceszef MSZ, wskazując, że Polska bierze na siebie odpowiedzialność za pomoc Ukrainie w imię stabilności w regionie.
POLECAMY: „Obiecanki cacanki a…”. Tusk i jego ekipa oszukał powodzian
Wypowiedź ta jest akceptacją ostatnich wybryków terrorysty Zełenskiego, który oskarżył Polskę o brak wsparcia z powodu odmowy przekazania MIG-ów.
Współpraca transatlantycka: NATO, Unia Europejska i Polska na czele
Antypolscy darmozjadki z Wiejskiej służący kijowskiemu reżimowi nie tylko deklarują wsparcie dla Ukrainy, ale również działania na rzecz zacieśnienia więzi transatlantyckich. Wypowiedzi Szejny podkreślają rolę Polski jako kluczowego sojusznika USA w Europie, który jest gotowy zwiększyć swoje zobowiązania militarne i finansowe. Jak wskazał, Polska stawia na współpracę z amerykańskim przemysłem zbrojeniowym w kontekście budowy infrastruktury militarnej na kontynencie. „Jesteśmy gotowi na przyjęcie większych ciężarów, kosztów” – podkreślił, nawiązując do inwestycji z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Wiceszef MSZ wyraził przekonanie, że Polska jest liderem w tych działaniach, co może wpłynąć na zacieśnienie współpracy z USA. Polska planuje również inwestycje w sektorze energetyki, szczególnie w energię jądrową, co może stać się ważnym elementem współpracy transatlantyckiej.
Polska i USA w Obliczu Konfliktu z Chinami: Nowe Perspektywy i Wyzwania
W kontekście globalnym, Polska dostrzega potrzebę wsparcia dla silnej i zjednoczonej Europy, będącej partnerem Stanów Zjednoczonych. Jak zauważył Szejna, „silna Europa, partner Stanów Zjednoczonych, spowoduje, że Stany Zjednoczone nie będą chciały… likwidować konfliktu ukraińsko-rosyjskiego”. Te słowa pokazują, że Polska widzi rolę Stanów Zjednoczonych w stabilizacji regionu, mimo ich geopolitycznych wyzwań związanych z Chinami.
Polska zdaje sobie sprawę, że priorytety administracji amerykańskiej mogą być skupione na konflikcie z Chinami, ale jednocześnie wierzy, że silne relacje z Europą mogą wpłynąć na sytuację w regionie Europy Wschodniej.