W grudniu polski rząd planuje złożyć drugi wniosek o wypłatę funduszy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), opiewający na 7,3 miliarda euro. Choć transfer środków z Unii Europejskiej miałby wesprzeć kluczowe reformy i projekty rozwojowe, pojawiają się obawy, że środki te mogą nie dotrzeć na czas. Wstrzymanie wypłaty związane jest z opóźnieniem w realizacji tzw. „kamienia milowego” – reformy zakładającej objęcie umów cywilnoprawnych składkami na ubezpieczenia społeczne.
Reforma oskładkowania umów – Kamień milowy KPO a koszt dla przedsiębiorców i pracowników
Komisja Europejska postawiła Polsce wymaganie objęcia składkami ZUS tzw. umów śmieciowych, czyli umów zlecenia i o dzieło. Reforma ta, zgodnie z planem, miała wejść w życie w styczniu 2025 roku, co zdaniem Ministerstwa Pracy oznaczałoby wyższe koszty zatrudnienia dla przedsiębiorców i obniżenie wynagrodzeń netto dla części pracowników. Jak wynika z wypowiedzi Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, szefowej resortu pracy, Ministerstwo Pracy chce negocjować przesunięcie terminu wdrożenia reformy o co najmniej rok, unikając tym samym nagłych zmian zaledwie dwa miesiące przed początkiem roku.
Jednak zgodnie z informacjami RMF FM, Komisja Europejska pozostaje nieugięta i oczekuje, że Polska zrealizuje ten warunek. W wyniku opóźnień reforma oskładkowania umów cywilnoprawnych stała się głównym punktem zapalnym pomiędzy Warszawą a Brukselą. Złożenie wniosku o środki z KPO bez spełnienia tego kamienia milowego może skutkować kolejną rewizją Krajowego Planu Odbudowy, co z pewnością przedłuży procedurę i opóźni transfer środków.
Czy Polska złoży niekompletny wniosek o środki z KPO?
Pomimo braku pełnej realizacji kamienia milowego, polski rząd planuje złożyć w grudniu wniosek o wypłatę kolejnej transzy funduszy z KPO. Rząd ma nadzieję, że w toku kolejnych negocjacji uda się wypracować kompromis z Komisją Europejską. Jak jednak zwraca uwagę RMF FM, złożenie niekompletnego wniosku najprawdopodobniej wymusi „szybką rewizję KPO”, co znacznie wydłuży proces zatwierdzenia i wypłaty środków.
Dziennikarka RMF FM relacjonowała, że według źródeł w Brukseli, realizacja kamienia milowego związanego z oskładkowaniem umów cywilnoprawnych „nie jest w Polsce w ogóle ruszona”. To sprawia, że przewidywania o możliwym opóźnieniu wydają się być coraz bardziej realne.
Skutki dla Polskiego Rynku Pracy i Przedsiębiorców
Reforma oskładkowania umów cywilnoprawnych jest tematem kontrowersyjnym i budzącym emocje wśród przedsiębiorców oraz pracowników. Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego z września 2023 roku wynika, że w Polsce pracę na podstawie umów zlecenia i o dzieło wykonywało 2,35 miliona osób, z czego aż 90% zatrudnionych na takich umowach działało w sektorze prywatnym. Wprowadzenie obowiązkowych składek ZUS dla tych umów oznaczałoby dla wielu przedsiębiorców znaczne zwiększenie kosztów pracy, co mogłoby odbić się na zatrudnieniu lub przerzuceniu części kosztów na pracowników w postaci niższych wynagrodzeń netto.
Rewizja KPO i przyszłość wypłat funduszy z Unii Europejskiej
Opóźnienie związane z koniecznością spełnienia kamieni milowych nie jest dla Polski nowością. Polski KPO już raz przeszedł proces rewizji, który trwał około 3,5 miesiąca i zakończył się w lipcu bieżącego roku. Niestety, przy tamtej rewizji zabrakło rozwiązania dotyczącego oskładkowania umów cywilnoprawnych, co teraz staje się główną barierą dla dalszego transferu środków.
Negocjacje z Komisją Europejską – Czy jest szansa na odroczenie?
Ministerstwo Pracy prowadzi rozmowy z Ministerstwem Funduszy oraz ministrem ds. europejskich, aby rozpocząć negocjacje z Komisją Europejską na temat możliwego przesunięcia terminu wdrożenia składek na umowy cywilnoprawne. Polska argumentuje, że wprowadzenie takiej zmiany tuż przed Nowym Rokiem byłoby problematyczne dla przedsiębiorców i pracowników, dlatego proponowane jest odroczenie reformy o co najmniej rok.
Czy Komisja Europejska zgodzi się na odroczenie? Trudno jednoznacznie przewidzieć, lecz jeśli KE pozostanie nieugięta, Polska może stanąć przed koniecznością dokonania bolesnych, politycznie niepopularnych reform, aby uniknąć dalszego opóźnienia wypłat z KPO.