Dla wielu mieszkańców bloków roczne rozliczenia za ogrzewanie są pełne niespodzianek. Czasem wynikają z nich zwroty, ale często oznaczają nieoczekiwane dopłaty, i to wcale niemałe. Pomimo nowych przepisów mających uporządkować ten proces, nadal występują liczne nieprawidłowości i różnice w rachunkach. Dlaczego system wciąż sprawia problemy i jak można się przed nimi zabezpieczyć?
System rozliczeń: Jak działają składniki opłat za ogrzewanie
Rozliczenia za ogrzewanie w blokach opierają się na dwóch podstawowych składnikach: opłacie stałej i opłacie zmiennej.
- Opłata stała jest uzależniona od powierzchni mieszkania, co oznacza, że każdy mieszkaniec płaci za utrzymanie gotowości systemu grzewczego w budynku.
- Opłata zmienna zależy natomiast od rzeczywistego zużycia ciepła, które w teorii powinno uwzględniać indywidualne potrzeby każdego lokatora.
Taki podział kosztów miałby na celu ułatwić mieszkańcom kontrolowanie wysokości rachunków poprzez oszczędzanie na ogrzewaniu. Jednak, jak pokazuje praktyka, rozbieżności w regulaminach spółdzielni i wspólnot mogą powodować, że wysokość rachunków znacznie się różni.
Nowe przepisy miały rozwiązać problem, ale…
W 2021 roku wprowadzono regulacje, które miały ograniczyć niesprawiedliwość w rozliczeniach, w tym tzw. „pasożytnictwo cieplne”, czyli sytuację, gdy niektórzy mieszkańcy korzystają z ciepła napływającego z sąsiednich mieszkań, bez włączania własnego ogrzewania. Teraz osoby całkowicie rezygnujące z ogrzewania muszą pokryć minimalny koszt zapewniający zgodną z przepisami temperaturę, co miało sprawić, że system stanie się bardziej sprawiedliwy.
Niestety, wprowadzenie nowych zasad nie zawsze idzie w parze z ich prawidłową realizacją. Przykładem może być sytuacja w Zabrzu, gdzie w jednej ze spółdzielni mieszkańcy otrzymali faktury za ogrzewanie z dopłatami sięgającymi nawet kilku tysięcy złotych. Według raportów „Nowin Zabrzańskich” około 100 osób złożyło skargi na rozliczenia, wskazując, że regulamin nie został zaktualizowany zgodnie z nowymi wytycznymi.
Brak ujednoliconych zasad prowadzi do problemów
Zdaniem ekspertów nieaktualne regulaminy oraz zbyt niski udział kosztów stałych prowadzą do ogromnych różnic między rachunkami poszczególnych lokatorów. Dr Michał Kozak ze Stowarzyszenia ds. Rozliczania Energii podkreśla, że w Polsce brakuje jednoznacznych zasad dotyczących proporcji kosztów stałych i zmiennych, co prowadzi do tego, że w niektórych wspólnotach część mieszkańców płaci wyższe rachunki niż inni, mimo podobnego zużycia.
Czy podzielniki ciepła pomagają w oszczędzaniu?
Nowe przepisy miały też zachęcić spółdzielnie do montowania podzielników ciepła. System ten może działać efektywnie, jeśli jest odpowiednio zarządzany i zrozumiały dla mieszkańców. Z analiz Stowarzyszenia ds. Rozliczania Energii wynika, że montaż podzielników może obniżyć zużycie ciepła nawet o 20%. Niemniej, oszczędność na zużyciu nie zawsze przekłada się na niższe rachunki, szczególnie gdy ceny energii systematycznie rosną.
Przykład oszczędności i dodatkowych kosztów: Jakie rachunki mogą nas czekać?
Dla typowego mieszkania o powierzchni około 50 m² zainstalowanie podzielników może przynieść różne efekty w zależności od regulaminu i ustawionych parametrów.
Przy założeniu, że opłata stała wynosi 40%, a zmienna 60%, mieszkańcy oszczędzający ciepło mogą spodziewać się średnich rachunków wynoszących od 2000 do 3000 zł rocznie, o ile nie wzrosną ceny energii. Jednak w sytuacji, gdy cena za energię ciepła wzrośnie o 20%, roczne koszty mogą wzrosnąć o 400–600 zł, co dla wielu osób oznacza dodatkowe obciążenie.
Co robić, gdy rachunek wydaje się zbyt wysoki?
Jeśli rozliczenie za ogrzewanie wydaje się niesprawiedliwe lub rachunek jest znacznie wyższy od oczekiwań, eksperci zalecają:
- Skontaktowanie się z zarządcą budynku – pierwszym krokiem jest wyjaśnienie sytuacji z administracją.
- Zwrócenie się o pomoc do firmy specjalizującej się w rozliczeniach energii – w przypadku, gdy zarządca nie potrafi wyjaśnić, dlaczego rachunki są wysokie.
- Skonsultowanie się z prawnikiem – jeśli regulamin spółdzielni wydaje się niezgodny z obowiązującymi przepisami, warto zasięgnąć opinii prawnej i rozważyć wniesienie sprawy do sądu.
Przyszłość ogrzewania w blokach – co nas czeka?
Polskie budynki mieszkalne wciąż są modernizowane, a wiele z nich wymaga termomodernizacji. Inwestycje te mogą pomóc zmniejszyć zużycie energii na ogrzewanie. W 2024 roku w budżecie na program „Czyste Powietrze” przewidziano 6 miliardów złotych na dotacje do wymiany źródeł ciepła i ocieplenia budynków. Inwestycje te mogą w dłuższej perspektywie obniżyć rachunki, choć ich efekty są odczuwalne dopiero po zakończeniu prac i wprowadzeniu nowoczesnych systemów grzewczych.
Przyszłość rozliczeń za ogrzewanie w polskich blokach wydaje się skomplikowana. Z jednej strony mamy dążenie do zmniejszenia emisji i kosztów energii, z drugiej strony – zmieniające się przepisy i nie zawsze dostosowane do nich regulaminy. Dla wielu Polaków oznacza to konieczność bacznego monitorowania rachunków i poszukiwania rozwiązań, które pozwolą zminimalizować koszty w nadchodzących latach.
Tagi seo: ogrzewanie, rachunki, dom
Jeden komentarz
Ocieplenie jest zrobione na blokach, a firma Mur-Beton z Katowic rozlicza według swego widzimisię i później dzielą się kasą z zarządem, właściciele mieszkań płacą astronomiczne kwoty