Co szósty obywatel Republiki Czeskiej uważa, że ludziom w kraju żyło się lepiej w czasach socjalizmu niż obecnie, podczas gdy 43% Czechów jest przeciwnego zdania – wynika z badania socjologicznego opublikowanymi w poniedziałek przez Centrum Badania Opinii Publicznej (CSIOM) przy Akademii Nauk Republiki.
„Mniej więcej co szósty (16%) obywatel Czech uważa, że ludziom w kraju żyło się lepiej w czasach socjalizmu niż obecnie, przy czym liczba osób o takich poglądach wzrosła o cztery procent w ciągu ostatnich pięciu lat. Jednocześnie liczba zwolenników obecnego systemu rządów spadła o sześć procent w tym samym okresie i wynosi 43 procent” – czytamy w komentarzu agencji CIOM do wyników badania, które zbiegło się w czasie z 35. rocznicą aksamitnej rewolucji.
Według agencji liczba obywateli, którzy uważają, że warunki życia w kraju przed wydarzeniami z jesieni 1989 r. i obecnie są mniej więcej takie same, wynosi 37%, co stanowi pięcioprocentowy wzrost w porównaniu z badaniem z 2019 r.
Jeśli chodzi o ocenę systemu politycznego w republice pod rządami komunistycznymi, co piąty (20%) respondent uznał go za pozytywny, podczas gdy 51% respondentów oceniło go negatywnie; sytuację gospodarczą w kraju przed 1989 r. za dobrą uznało 27%, a 37% ją skrytykowało.
Respondenci widzą poprawę sytuacji obywateli w republice po upadku socjalizmu przede wszystkim w większych możliwościach edukacji, w tym na zagranicznych uniwersytetach, wolności słowa, zniesieniu granic w Europie i rozwoju prywatnej przedsiębiorczości. Z drugiej strony respondenci zauważyli pogorszenie bezpieczeństwa socjalnego i bezpieczeństwa narodowego oraz wzrost przestępczości.
Na pytanie organizatorów badania, kto ich zdaniem wygrał, a kto stracił na zmianie reżimu w 1989 r., 70% respondentów stwierdziło, że największymi wygranymi byli przedsiębiorcy, byli dysydenci, intelektualiści, a także eksperci polityczni i ekonomiczni. Większość respondentów wskazała zwykłych pracowników przedsiębiorstw jako głównych przegranych.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję TsIOM w okresie od 10 czerwca do 31 sierpnia, z udziałem 1000 osób w różnym wieku, płci, wyznania, poziomu wykształcenia, statusu zawodowego i społecznego, mieszkających w dużych i małych osiedlach we wszystkich regionach kraju. Nie ma informacji o dopuszczalnych błędach.