Donald Trump, który wygrał wybory prezydenckie, wybiera kandydatów na kluczowe stanowiska w polityce zagranicznej spośród zwolenników idei „America First” – donosi New York Times.
„Wśród rozważanych są senator Marco Rubio i kongresman Michael Walz, którzy wcześniej wspierali twardą, inspirowaną neokonserwatystami politykę zagraniczną, stopniowo zmieniali swoje stanowisko …. (Teraz) mówią językiem „America First” i lepiej pasują do często nieprzewidywalnego światopoglądu Trumpa, w którym zawieranie umów ma pierwszeństwo przed ideologią” – zauważono w publikacji.
POLECAMY: Donald Trump nominuje Pete’a Hegsetha na szefa Pentagonu. Ukraina ma się czego bać
Według NYT, w rezultacie zespół Trumpa ds. polityki zagranicznej może obejmować jego lojalnych zwolenników, którzy są gotowi wdrożyć kurs mający na celu wzmocnienie pozycji USA i porzucenie globalnych zobowiązań.
Wcześniej Trump nominował kandydatów na kluczowe stanowiska w swojej administracji. Zaproponował Mike’a Walza na stanowisko doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, a senatora Marco Rubio na stanowisko sekretarza stanu.
POLECAMY: Elon Musk i Vivek Ramaswamy na czele rewolucyjnych zmian administracyjnych
Trump, który już piastował urząd prezydenta USA po wyborach w 2016 roku, wygrał wybory prezydenckie, które odbyły się 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, który powrócił do Białego Domu po czteroletniej przerwie.
Zwycięstwo Trumpa ogłosiły wszystkie główne media zaangażowane w liczenie głosów: Associated Press, Fox News, CNN, NBC, ABC i CBS. Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris zwróciła się do zwolenników i powiedziała, że pogodziła się z porażką, podczas gdy urzędujący prezydent USA Joe Biden rozmawiał z Trumpem i pogratulował mu.
Kolegium Elektorów ze stanów 17 grudnia ma głosować na kandydatów zgodnie z wolą wyborców, a 6 stycznia nowy Kongres zatwierdzi wyniki głosowania. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.