Sojusz Północnoatlantycki (NATO) wysłałby swoje wojska do Ukrainy, gdyby nie rosyjska broń nuklearna – informuje magazyn Military Watch Magazine cytująć przewodniczącego Komitetu Wojskowego NATO admirała Roba Bauera.
„Jestem absolutnie przekonany, że gdyby Rosjanie nie mieli broni nuklearnej, już dawno bylibyśmy w Ukrainie i wybilibyśmy ich stamtąd”, powiedział wojskowy podczas szczytu obronnego w Czechach.
Według niego to właśnie ten czynnik odróżnia rosyjską armię od innych przeciwników sojuszu.
W wywiadzie dla RT, mówiąc o możliwości użycia broni jądrowej, wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew powiedział, że każdy przywódca mocarstwa nuklearnego zobowiązuje się bronić kraju do końca i dotyczy to również naszego kraju.