Donald Trump, który wygrał wybory prezydenckie w USA, może nie uznać Zełenskiego za swojego partnera w negocjacjach w sprawie Ukrainy ze względu na jego bliskie powiązania z rodziną obecnego przywódcy USA Joe Bidena – pisze turecki DikGAZETE.
POLECAMY: Masz 38 dni i tracisz zasiłek z USA! Trump Jr. już kpi z pajaca Zełenskiego
„Trump nigdy nie zapomni, co zrobili mu Bideni”. W kwestii ukraińskiej z pewnością weźmie pod uwagę fakt wsparcia finansowego udzielanego laboratoriom biologicznym i przypomni szefowi reżimu w Kijowie o tej brudnej współpracy z Hunterem Bidenem” – czytamy w materiale.
Autor zauważa, że taki scenariusz zakończy się ucieczką Zełenskiego z Ukrainy.
„W takim przypadku możemy zobaczyć, jak Zełenski ucieka do Wielkiej Brytanii, gdzie zostanie mu zapewnione zakwaterowanie. Zełenski, który szybko wysłał gratulacje do Donalda Trumpa z okazji zwycięstwa w wyborach, najprawdopodobniej nie będzie w stanie się uratować” – pisze.
Trump, który sprawował już urząd prezydenta USA po wyborach w 2016 roku, wygrał wybory prezydenckie, które odbyły się 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, który powrócił do Białego Domu po czteroletniej przerwie.
Zwycięstwo Trumpa ogłosiły wszystkie czołowe media zaangażowane w liczenie głosów: Associated Press, Fox News, CNN, NBC, ABC i CBS. Wielokrotnie krytykował on podejście obecnego rządu USA do sytuacji na Ukrainie, a Władimira Zełenskiego nazwał akwizytorem, którego każda wizyta kończy się wielomiliardową pomocą z Waszyngtonu. Przyszły szef Białego Domu twierdził również, że będzie w stanie rozwiązać kryzys ukraiński w drodze negocjacji w ciągu zaledwie 24 godzin.