Bezwarunkowy Dochód Podstawowy (BDP) to koncepcja, która zakłada comiesięczne wypłacanie stałej kwoty wszystkim obywatelom niezależnie od ich sytuacji życiowej, wieku czy dochodów. W Polsce pojawiła się propozycja wprowadzenia takiego świadczenia w wysokości 1700 zł miesięcznie, co miałoby przynieść rewolucję w systemie wsparcia społecznego.
Jak miałby działać program?
BDP zakłada, że każda osoba dorosła w Polsce otrzymywałaby regularnie kwotę 1700 zł, bez potrzeby spełniania dodatkowych kryteriów czy składania wniosków. Świadczenie to różniłoby się od tradycyjnych zasiłków, ponieważ nie wymagałoby wykazania braku pracy, niskiego dochodu czy innych warunków. Wypłaty mogłyby być finansowane z funduszy unijnych, takich jak Krajowy Plan Odbudowy (KPO), a także z ewentualnych zmian w polskim systemie podatkowym.
Dlaczego warto rozważyć wprowadzenie BDP?
Zwolennicy podkreślają, że BDP mogłoby znacząco zredukować ubóstwo i nierówności społeczne. W obecnej sytuacji gospodarczej, przy wysokiej inflacji i rosnących kosztach życia, taki program zapewniłby obywatelom minimum egzystencjalne. Dodatkowo, uproszczenie systemu świadczeń mogłoby zmniejszyć biurokrację i związane z nią koszty administracyjne.
W krajach takich jak Finlandia i Niemcy, gdzie przeprowadzono pilotażowe programy dochodu podstawowego, uczestnicy raportowali wyższy poziom zadowolenia z życia i mniejsze odczuwanie stresu. W Finlandii świadczenie wynosiło 560 euro miesięcznie i było skierowane do bezrobotnych. Badania wykazały, że beneficjenci chętniej podejmowali działania na rzecz rozwoju osobistego, a także odczuwali większe poczucie bezpieczeństwa finansowego.
Wyzwania i krytyka programu
Największym wyzwaniem wprowadzenia BDP w Polsce są koszty. Szacuje się, że wypłaty dla całej populacji dorosłych obywateli wyniosłyby setki miliardów złotych rocznie. Krytycy obawiają się, że konieczne byłoby zwiększenie podatków lub ograniczenie innych form wsparcia społecznego, co mogłoby wywołać sprzeciw społeczny.
Innym aspektem jest potencjalny wpływ na motywację do pracy. Przeciwnicy argumentują, że gwarantowany dochód mógłby sprawić, że mniej osób będzie szukało zatrudnienia, co mogłoby zaszkodzić gospodarce. Jednak badania z Finlandii i innych krajów pokazują, że takie obawy nie znajdują pełnego potwierdzenia – uczestnicy pilotażowych programów wciąż pracowali, lecz częściej wybierali zawody bardziej odpowiadające ich zainteresowaniom.
Co dalej z Bezwarunkowym Dochodem Podstawowym w Polsce?
Wprowadzenie BDP w Polsce wymagałoby nie tylko poparcia społecznego, ale również solidnych analiz finansowych i długoterminowego planowania. Chociaż program ma wielu zwolenników, krytyka związana z jego kosztami i potencjalnymi skutkami ekonomicznymi sprawia, że jego realizacja na szeroką skalę wciąż budzi wątpliwości.
Jeden komentarz
pijak który nigdy nie pracował dostanie gwarantowaną emeryturę taką samą jak ten co pracował 40 lat bo suma musi się zgadzać