W ostatnich tygodniach prawyborów prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej doszło do eskalacji napięć między Romanem Giertychem a Rafałem Trzaskowskim. Konflikt, który wydawał się wewnętrznym sporem w ramach kampanii, przybrał na intensywności, ujawniając głębsze podziały w obozie opozycji. Jak się okazuje, internetowe metody wspierania kampanii jednego z kandydatów – te same, które wcześniej były akceptowane – zaczęły budzić kontrowersje, gdy uderzyły w jednego z liderów KO.
Otwarta krytyka Giertycha przez Trzaskowskiego
Podczas spotkania wyborczego w Piasecznie Rafał Trzaskowski otwarcie skrytykował zaangażowanie Romana Giertycha w kampanię jednego z rywali – Radosława Sikorskiego. Były minister edukacji narodowej i lider Ligi Polskich Rodzin nie kryje swojego poparcia dla Sikorskiego, co wywołało oburzenie w obozie Trzaskowskiego.
– Czasem widzę, że ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z Koalicją Obywatelską, dzisiaj próbują organizować kampanię jednego z kandydatów. Ja się po prostu temu dziwię – powiedział Trzaskowski, nie kryjąc swojego rozczarowania.
Krytyka „internetowych farm hejterów”
Działania Giertycha – a szczególnie metody, jakie rzekomo stosują jego zwolennicy w sieci – spotkały się również z ostrymi ocenami polityków związanych z Platformą Obywatelską. Poseł Agnieszka Pomaska była jedną z pierwszych osób, które głośno odniosły się do tej sprawy, nie szczędząc gorzkich słów.
– Trzeba pamiętać o tym, do kogo i jak się mówi. Niektóre osoby mogą zniechęcać do pozytywnej kampanii. Niektórzy przekraczają granice, bo rozsiewają nieprawdziwe plotki i atakują Rafała Trzaskowskiego poniżej pasa. Używają bardzo często nieprawdziwych argumentów – podkreśliła Pomaska.
Działania grup internetowych określiła mianem „trollowania”. – Działalność tych grup trolli, bo tak to trzeba nazwać, szkalujących Rafała czy prowokujących jego współpracowników, nie przynosi chluby Romanowi Giertychowi – stwierdziła na łamach WP.pl.
Hipokryzja w Koalicji Obywatelskiej?
Krytycy tej sytuacji wskazują, że problem działań Giertycha i jego zwolenników nie pojawił się nagle. Internetowe ataki przypisywane jego ekipie były znane od dawna, jednak nie wzbudzały większego sprzeciwu w obozie opozycji, dopóki nie dotyczyły wewnętrznych rywali politycznych.
– Pomaska albo dopiero się obudziła, albo jest hipokrytką – komentują anonimowo osoby bliskie sprawie. Oskarżenia o hipokryzję wynikają z faktu, że metody, które dziś są uznawane za skandaliczne, wcześniej były tolerowane – o ile uderzały w politycznych przeciwników Koalicji Obywatelskiej, a nie jej liderów.
Co dalej z jednością w Koalicji Obywatelskiej?
Konflikt między Trzaskowskim a Giertychem rodzi pytania o jedność w największej partii opozycyjnej w Polsce. Napięcia w trakcie prawyborów mogą wpłynąć na wizerunek Koalicji Obywatelskiej i jej zdolność do zjednoczenia się po wyłonieniu kandydata na prezydenta.
Analitycy polityczni wskazują, że otwarte konflikty w łonie opozycji mogą być wykorzystywane przez rządzących do osłabienia pozycji KO w nadchodzących wyborach. Z kolei zwolennicy jedności apelują o szybkie zażegnanie sporów i skoncentrowanie się na wspólnej kampanii przeciwko obecnej władzy.
Podsumowanie
Historia konfliktu między Trzaskowskim a Giertychem odsłania wyzwania stojące przed Koalicją Obywatelską, nie tylko w kontekście wewnętrznych wyborów, ale także w budowaniu zaufania wśród wyborców. W obliczu rosnącej polaryzacji sceny politycznej, skuteczność opozycji będzie zależała od zdolności do przezwyciężenia sporów i prowadzenia kampanii w sposób merytoryczny, bez uciekania się do kontrowersyjnych metod.
Czy Koalicja Obywatelska znajdzie sposób, aby pozostawić te podziały za sobą i wspólnie zmierzyć się z wyzwaniami? To pytanie, na które odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach.