W ostatnich dniach świat obiegła alarmująca wiadomość o wykryciu wirusa ptasiej grypy H5N1 w surowym mleku na farmach w Stanach Zjednoczonych. Mimo że przypadki te dotyczą USA, doniesienia wywołały falę niepokoju także w Europie, w tym w Polsce. Eksperci apelują o ostrożność przy zakupie i spożywaniu niepasteryzowanych produktów mlecznych.
Zagrożenie wirusem w mleku
Groźny szczep H5N1, wysoce zjadliwy wirus ptasiej grypy, został wykryty na farmach mlecznych w Teksasie i Kalifornii. Jak podają tamtejsze służby sanitarno-epidemiologiczne, wirus był obecny w mleku surowym, które nie przeszło procesu pasteryzacji. Choć pasteryzacja skutecznie eliminuje wirusy i bakterie, w przypadku surowych produktów istnieje ryzyko kontaminacji.
Proces pasteryzacji, standardowo stosowany w mleczarniach komercyjnych, zabija wirusa H5N1, co czyni mleko pasteryzowane bezpiecznym do spożycia. Jednak osoby preferujące surowe mleko mogą być bardziej narażone na kontakt z patogenami. Warto zaznaczyć, że WHO od lat ostrzega przed ryzykiem związanym z konsumpcją produktów niepoddanych odpowiedniej obróbce cieplnej.
Sytuacja w Polsce i środki ostrożności
Na szczęście w Polsce nie odnotowano przypadków wykrycia wirusa w produktach mlecznych. Niemniej, polskie władze weterynaryjne i sanitarno-epidemiologiczne prowadzą intensywne kontrole w gospodarstwach i mleczarniach. Konsumentom zaleca się unikanie surowych produktów mlecznych pochodzących z niesprawdzonych źródeł.
Ministerstwo Zdrowia przypomina, że:
- Pasteryzacja to kluczowy proces zapewniający bezpieczeństwo produktów mlecznych.
- Kupowanie mleka od sprawdzonych dostawców zmniejsza ryzyko kontaktu z groźnymi patogenami.
- Obróbka termiczna (np. gotowanie mleka) dodatkowo eliminuje ryzyko zakażeń.
Statystyki i ryzyko H5N1
Od 2003 roku na świecie zgłoszono 889 przypadków zakażeń wirusem H5N1 u ludzi, z czego 463 zakończyły się zgonem, co daje wskaźnik śmiertelności na poziomie 52%. Na szczęście nie ma dowodów na to, że mleko może być głównym źródłem zakażeń dla ludzi. Dotychczasowe przypadki wiązały się przede wszystkim z bezpośrednim kontaktem z zakażonymi zwierzętami lub ich wydzielinami.
Surowe mleko – moda czy zagrożenie?
W Polsce rośnie popularność surowego mleka, które wielu konsumentów uważa za zdrowsze. Niestety, takie produkty niosą ryzyko zakażeń bakteriami (jak Salmonella czy E. coli) oraz wirusami. Eksperci wskazują, że trend ten, choć modny, nie uwzględnia podstawowych zasad bezpieczeństwa żywności.
Władze apelują, by zawsze upewniać się, że mleko pochodzi z kontrolowanego źródła i jest pasteryzowane. To szczególnie ważne w przypadku dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych, które są najbardziej narażone na ciężkie powikłania infekcji.