Środowisko policyjne w Polsce pogrążone jest w żałobie po nagłej śmierci inspektora Ryszarda Komańskiego, Komendanta Powiatowego Policji w Sandomierzu. Mundurowy zmarł w środę, 27 listopada 2024 roku, w szpitalu w Olsztynie. Jego odejście było poprzedzone nagłym pogorszeniem zdrowia podczas szkolenia, w którym uczestniczył zaledwie dwa tygodnie wcześniej.
Nagły kryzys zdrowotny podczas szkolenia
Inspektor Komański uczestniczył w szkoleniu Akademii Policji w Szczytnie, które miało miejsce 13 listopada 2024 roku. W trakcie zajęć nagle źle się poczuł, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej.
– 13 listopada nagle źle się poczuł. Na miejsce wezwana została karetka – przekazał asp. szt. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Początkowo trafił do szpitala w Szczytnie, gdzie zajęto się jego stanem zdrowia, jednak dalsze komplikacje wymagały przeniesienia go do szpitala w Olsztynie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, komendant zmarł.
– Inspektor miał problemy ze zdrowiem. Trafił najpierw do szpitala w Szczytnie, a potem do szpitala w Olsztynie. Tam zmarł – dodała mł. asp. Iwona Paluch z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Człowiek oddany służbie przez ponad trzy dekady
Ryszard Komański swoją służbę w policji rozpoczął w kwietniu 1992 roku. Był znany ze swojego zaangażowania i profesjonalizmu, co przełożyło się na pełnienie wielu odpowiedzialnych funkcji w strukturach policji.
Pracował jako Naczelnik Sekcji Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, następnie objął stanowisko Pierwszego Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Staszowie. Kolejnym etapem jego kariery było kierowanie Komendą Powiatową Policji w Opatowie, aż wreszcie w 2020 roku został mianowany Komendantem Powiatowym Policji w Sandomierzu.
Jego poświęcenie i długoletnia służba zostały uhonorowane licznymi odznaczeniami, w tym:
- Srebrnym Medalem „Za Długoletnią Służbę”,
- Złotą, Srebrną i Brązową Odznaką „Zasłużony Policjant”.
Wspomnienia i żal w środowisku policyjnym
Śmierć inspektora Komańskiego wstrząsnęła nie tylko jego współpracownikami, ale również mieszkańcami Sandomierza, gdzie był powszechnie szanowany. Komenda Powiatowa Policji w Sandomierzu wyraziła swój smutek w mediach społecznościowych:
„Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Naszego Komendanta, inspektora Ryszarda Komańskiego. Odszedł człowiek, który przez lata służył z oddaniem i profesjonalizmem. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Cześć Jego pamięci!”
Słowa te oddają nie tylko ból po stracie przełożonego, ale także głęboki szacunek dla człowieka, który przez ponad 30 lat poświęcał swoje życie służbie innym.
Śmierć w służbie jako przypomnienie o trudach pracy policjantów
Nagła śmierć Ryszarda Komańskiego przypomina, jak wymagająca jest praca policjantów – zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Funkcjonariusze nie tylko mierzą się z codziennym ryzykiem, ale także z presją odpowiedzialności, która może odbijać się na ich zdrowiu.
Zespół nagłej śmierci w Polsce, jak i na całym świecie od pewnego czasu jest popularną jednostką statystyczną w kartotekach zgonu. Oczywiście służby medyczne z powodu utrzymywanej narracji nie wiążą tego z pewnym specyfikiem jednak świadomi ludzie, zdają sobie z tego sprawę.