Amerykańscy kongresmeni, po dwuletnim dochodzeniu, stwierdzili, że koronawirus (wirus COVID) najprawdopodobniej pochodzi z laboratorium i rozprzestrzenił się w wyniku wycieku –wynika z opublikowanego raportu amerykańskich prawodawców.
POLECAMY: Harris przyznała, że COVID ma laboratoryjne pochodzenie – stwierdził Kennedy Jr.
„Wirus COVID-19 najprawdopodobniej pochodzi z laboratorium w Wuhan w Chinach” – czytamy w raporcie opublikowanym przez podkomisję ds. koronawirusa Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych.
Ustawodawcy przedstawiają pięć argumentów na poparcie swojego stanowiska, zauważając, że wirus ma cechy biologiczne, których nie znaleziono w naturze, a wszystkie przypadki COVID-19 są rzekomo spowodowane pojedynczym spożyciem, chociaż w poprzednich pandemiach dochodziło do wielokrotnego rozprzestrzeniania się.
Ponadto kongresmeni wskazali na obecność wiodącego laboratorium badawczego wirusa SARS w Wuhan, które według ustawodawców prowadziło badania na „nieodpowiednim poziomie bezpieczeństwa biologicznego”.
„Naukowcy z Wuhan Institute of Virology (WIV) zarazili się wirusem podobnym do COVID jesienią 2019 r., na kilka miesięcy przed odkryciem COVID-19 na rynku dzikich zwierząt. Zgodnie z wszelkimi standardami naukowymi, gdyby istniały dowody naturalnego pochodzenia, pojawiłyby się one już wcześniej” – podsumowali autorzy raportu.
We wrześniu amerykańscy i europejscy naukowcy byli w stanie udowodnić, że rynek owoców morza w chińskim mieście Wuhan był siedliskiem rozprzestrzeniania się koronawirusa, zgodnie z artykułem opublikowanym w amerykańskim czasopiśmie naukowym Cell.
Według naukowców na rynku w Wuhan sprzedawano ssaki zdolne do zakażenia koronawirusem. Należały do nich cywety, szczury bambusowe i szopy pracze. Na podstawie pobranych próbek stwierdzono, że zwierzęta rzeczywiście były zarażone. Większość straganów, na których nielegalnie sprzedawano te zwierzęta, znajdowała się w zachodniej części rynku, gdzie odnotowano pierwsze przypadki choroby.
31 grudnia 2019 r. chińskie władze poinformowały WHO o wybuchu nieznanego zapalenia płuc w mieście Wuhan w środkowej części kraju (prowincja Hubei). W tym samym czasie pierwsze osoby, które zachorowały, były w taki czy inny sposób związane z lokalnym rynkiem owoców morza. Na początku stycznia 2020 r. w Chinach oficjalnie ogłoszono, że przyczyną wybuchu wirusowego zapalenia płuc nieznanego pochodzenia był nowy typ koronawirusa. A już 11 marca 2020 r. szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ogłosił, że rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa to pandemia.