W środę 27 listopada policjanci z Dobrzenia Wielkiego podczas rutynowych kontroli drogowych zatrzymali 48-letniego obywatela Ukrainy, który prowadził samochód mimo obowiązującego sądowego zakazu. Dodatkowo mężczyzna figurował w bazach Straży Granicznej jako osoba niepożądana na terytorium Polski.
POLECAMY: Czarny scenariusz się sprawdził! Więzienia pełne obcokrajowców. Najwięcej Ukraińców
Zatrzymanie i wyrok sądowy
Funkcjonariusze z Dobrzenia Wielkiego zatrzymali kierowcę opla w gminie, gdzie przeprowadzali kontrolę. Po sprawdzeniu dokumentów i danych w systemach odkryto, że 48-latek miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii B, wydany przez Sąd Rejonowy w Opolu. Zakaz ten był skutkiem incydentu z kwietnia 2023 roku, kiedy to mężczyzna został zatrzymany za prowadzenie pod wpływem alkoholu.
Sąd Rejonowy w Opolu uznał go za winnego i orzekł m.in. trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz inne środki karne. Pomimo nałożonych sankcji, obywatel Ukrainy nie dostosował się do wyroku. Już w lipcu 2024 roku został ponownie zatrzymany przez tych samych policjantów, co skutkowało kolejnymi zarzutami.
List gończy i status osoby niepożądanej
Podczas najnowszego zatrzymania, 27 listopada 2024 roku, policjanci ustalili, że mężczyzna nie tylko łamie wyroki sądowe, ale także znajduje się na liście Straży Granicznej jako osoba niepożądana na terenie Polski. O jego statusie zdecydowały wcześniejsze przestępstwa, które miały wpływ na bezpieczeństwo publiczne.
Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów mężczyzna został przekazany Straży Granicznej. Ta rozpoczęła postępowanie administracyjne w celu zobowiązania go do opuszczenia Polski. Postępowanie to odbywa się na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach.
Konsekwencje prawne
Zatrzymany 48-latek ponownie usłyszał zarzut niestosowania się do decyzji sądu, co stanowi naruszenie art. 244 Kodeksu karnego. Zgodnie z polskim prawem, takie działanie podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo, w związku z jego statusem osoby niepożądanej, może zostać objęty zakazem wjazdu na teren Polski i innych krajów strefy Schengen.
Deportacja jako ostateczne rozwiązanie
Straż Graniczna prowadzi postępowanie w celu deportacji mężczyzny na Ukrainę. Procedura ta uwzględnia zarówno jego wcześniejsze przestępstwa, jak i aktualne naruszenia prawa. Zgodnie z przepisami, deportacja może być poprzedzona umieszczeniem w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, jeśli istnieje ryzyko, że nie podporządkuje się decyzji o powrocie.
Bezpieczeństwo na drodze i konsekwencje społeczne
Policja podkreśla, że egzekwowanie przepisów dotyczących zakazu prowadzenia pojazdów ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach. W tym przypadku odpowiedzialne działania funkcjonariuszy pozwoliły nie tylko na zatrzymanie kierowcy, ale również na wyeliminowanie potencjalnego zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podsumowanie
Sprawa 48-letniego obywatela Ukrainy pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie decyzji sądów oraz przepisów dotyczących cudzoziemców. Naruszanie prawa nie tylko niesie za sobą konsekwencje karne, ale także prowadzi do ograniczenia wolności przemieszczania się na terenie Unii Europejskiej.
Policja oraz Straż Graniczna przypominają, że działania na rzecz bezpieczeństwa publicznego i przestrzegania prawa pozostają priorytetem, a osoby łamiące przepisy muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami.