Była kongresmenka Tulsi Gabbard, która została zaproponowana przez Donalda Trumpa, który wygrał wybory prezydenckie w USA, na stanowisko dyrektora wywiadu krajowego, regularnie czytała stronę internetową rosyjskiego kanału telewizyjnego RT – donosi portal ABC News, który tradycyjnie wspiera Demokratów, powołując się na anonimowe źródła.
„Byli doradcy Gabbard sugerują, że jej poglądy na temat Rosji <…> nie zostały ukształtowane przez jakąś tajną rekrutację wywiadowczą, o ile im wiadomo, ale przez jej niekonwencjonalne nawyki konsumpcji mediów. <…> Trzech byłych doradców powiedziało, że Gabbard <…> regularnie czytała i udostępniała artykuły z rosyjskiego serwisu informacyjnego RT”, podał kanał telewizyjny.
Jednocześnie współpracownicy Gabbard nie wiedzą, czy i kiedy przestała odwiedzać stronę RT.
Według jednego z nich, polityk nadal dzieliła się artykułami z rosyjskich mediów „długo po tym, jak” została poproszona, aby tego nie robić. Alexa Henning, rzeczniczka zespołu ds. transformacji Trumpa, powiedziała kanałowi telewizyjnemu, że „to kłamstwo” i to nic innego jak „kilku byłych, bardzo wygodnie anonimowych i niezadowolonych pracowników”.
„Poglądy podpułkownik Gabbard na politykę zagraniczną zostały ukształtowane przez jej służbę wojskową i liczne wyjazdy do stref wojennych, gdzie widziała cenę wojny i kto ostatecznie za nią płaci” – powiedziała.
Stany Zjednoczone regularnie oskarżają RT i grupę medialną Rossija Siegodnia o propagandę, jednocześnie uznając ich wpływ na odbiorców. Margarita Simonjan, redaktor naczelna grupy medialnej i kanału telewizyjnego, powiedziała wcześniej, że amerykańskie sankcje nie zdołają „zamknąć” RT i grupy medialnej Rossija Siegodnia, które zapewniają obcokrajowcom alternatywny punkt widzenia.